Szpital potrzebuje remontu izby przyjęć, a nie nowej karetki
Co dalej z planami wodzisławskich radnych, którzy chcieli kupić nową karetkę dla wodzisławsko-rydułtowskiego szpitala i przekazać z jego zasobów stary pojazd dla objętej wojną Ukrainie?
POWIAT Wracamy do tematu zakupu karetki pogotowia ratunkowego, która miała trafić do Powiatowego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej (PPZOZ) w Rydułtowach i Wodzisławiu Śl. w zamian za przekazanie karetki z obecnych zasobów szpitala na granicę z Ukrainą. Inicjatywa wyszła od wodzisławskich radnych, którzy pod koniec marca zabezpieczyli w budżecie miasta na ten cel pieniądze. Tych okazało się być za mało. Czy do zakupu nowej karetki i przekazaniu starej dla objętej wojną Ukrainy w ogóle dojdzie?
Zabezpieczyli pieniądze
Podczas marcowej sesji Rady Miasta Wodzisławia Śl. w przetasowaniach budżetowych radni koalicji większościowej zaproponowali zabezpieczenie 215 tys. zł na zakup karetki pogotowia dla Ukrainy. Podczas obrad przewodniczący rady Dezyderiusz Szwagrzak zasugerował, że miasto w tym zakresie może dogadać się z powiatem i np. przekazać jedną z obecnych karetek PPZOZ-u, a wskazane 215 tys. zł w porozumieniu z powiatem (i dołożeniu pieniędzy) przekazać wówczas na zakup nowej karetki dla lecznicy. Zapytany przez nas podczas posesyjnej konferencji prasowej o ten temat prezydent Mieczysław Kieca zapowiedział, że wykona wszystkie zalecenia radnych, począwszy od wystąpienia do włodarzy gmin naszego powiatu oraz władz powiatu, w celu ewentualnego dorzucenia się tych samorządów do zakupu karetki.
Prezydent wystosował pisma
Tak też się stało. W połowie kwietnia do wodzisławskiego starosty Leszka Bizonia, ale również do włodarzy miast i gmin z terenu powiatu wodzisławskiego, dotarło pismo prezydenta Kiecy. Poinformował w nim, iż miejscy radni podjęli uchwałę przekazującą środki na zakup karetki pogotowia ratunkowego, która zasiliłaby PPZOZ, w zamian za przekazanie karetki z obecnych jego zasobów na granicę z Ukrainą. W związku z tym, iż kwota zabezpieczona przez radę jest niewystarczająca do zakupu pojazdu, prezydent występuje do starosty oraz innych włodarzy w celu ustalenia możliwości finalizacji planowanego zakupu, w tym ewentualnego zadeklarowania współfinansowania tego przedsięwzięcia.
Powiat czuje się postawiony pod ścianą
Treść pisma była dyskutowana podczas jednego z ostatnich posiedzeń zarządu powiatu wodzisławskiego. Jego członkini Krystyna Kuczera zwróciła uwagę, że przed podjęciem przedmiotowej uchwały przez wodzisławską radę nikt ze strony miasta nie konsultował tej sprawy z przedstawicielami powiatu, czy też PPZOZ-u. – Gdyby przekazana została pełna kwota na zakup karetki, to nie byłoby problemu, jednak teraz stawia się władze powiatu oraz innych gmin i miast przed faktem dokonanym, nie licząc się z tym, czy samorządy te planowały tego typu działanie i czy mają zaplanowane w budżetach środki na ten cel – mówiła Krystyna Kuczera zwracając uwagę, że szpital jest w trudnej sytuacji finansowej i ma dużo pilniejsze potrzeby niż zakup nowego ambulansu. Starosta Leszek Bizoń stwierdził natomiast, że należy rozważyć jak się odnieść do tego pisma, bo radni miejscy nie konsultując swojego zamiaru, podjęli uchwałę, zrzucając dalsze działania na powiat i inne samorządy z terenu powiatu wodzisławskiego.
Samorządy nie chcą się dorzucić
Okazuje się, że samorządy powiatu wodzisławskiego np. gmina Mszana niezbyt przychylnym okiem spojrzała na działania wodzisławskiej rady. – Gmina Mszana nie planuje współfinansować zakupu karetki pogotowia ratunkowego zgodnie z wolą części wodzisławskich radnych. W naszym budżecie na 2022 r. brak jest środków finansowych na realizację tego zadania – przekazuje nam Mirosława Książek-Rduch z Urzędu Gminy Mszana. Dalej zwraca uwagę, że na początku marca mszańscy radni poparli inicjatywę wójta w sprawie udzielenia pomocy humanitarnej narodowi Ukrainy poprzez nieodpłatne przekazanie pojazdu pożarniczego, będącego własnością gminy, w formie darowizny Zarządowi Głównemu Państwowej Służby Ukrainy do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych w Obwodzie Lwowskim.
Powiat z planem „b”
Zapytaliśmy starostwo o decyzje, jakie w sprawie zakupu nowej karetki zapadły. Kierownik Biura Komunikacji Społecznej i Informacji w Starostwie Powiatowym w Wodzisławiu Śl. Wojciech Raczkowski na początku zaznacza, że powiatowi włodarze w pierwszej kolejności pragną docenić inicjatywę władz Wodzisławia Śl. i chęć wsparcia PPZOZ-u, który od lat boryka się z problemami finansowymi wynikającymi z niedofinansowania systemu ochrony zdrowia w Polsce. Dalej nas informuje, że propozycja miasta została omówiona z dyrektorem wodzisławsko-rydułtowskiego szpitala Krzysztofem Kowalikiem. – Biorąc pod uwagę fakt, że zakup nowej karetki to koszt według stanu na koniec kwietnia około 650 tys. zł, a okres oczekiwania na nią to kilka miesięcy, władze powiatu w porozumieniu z dyrekcją PPZOZ-u zaproponowały włodarzom Wodzisławia Śl. inne rozwiązanie – przekazuje Wojciech Raczkowski.
Remont izby przyjęć zamiast zakupu karetki
Na czym polega owe nowe rozwiązanie? Kierownik biura komunikacji społecznej i informacji wyjaśnia, że prezydentowi Wodzisławia Śl. i tamtejszej radzie zaproponowano przekazanie środków zadeklarowanych na zakup karetki na inną, zgłaszaną przez PPZOZ jako pilną, potrzebę. Konkretnie mowa o przebudowie i modernizacji Izby Przyjęć Szpitala w Wodzisławiu Śl. – Jest to kwestia zasadnicza z punktu widzenia poprawy funkcjonowania szpitala i podniesienia jakości usług zdrowotnych świadczonych mieszkańcom naszej lokalnej społeczności, której na skutek działań wojennych od lutego parotysięczną grupę stanowią również uchodźcy z Ukrainy – podkreśla Raczkowski. Dalej zwraca uwagę, że w wyniku realizacji tej inwestycji izba przyjęć zostałaby przeniesiona do innej lokalizacji, co wpłynęłoby na poprawę organizacji udzielania świadczeń oraz ich jakość, m.in. poprzez zwiększenie liczby gabinetów i skrócenie czasu oczekiwania pacjentów na przyjęcie do szpitala lub poradę, a także na zapewnienie pacjentom większego komfortu i intymności podczas udzielania świadczeń.
Co dalej?
Co na nowe rozwiązanie wodzisławski magistrat? Oczekujemy w tej sprawie na odpowiedź. Tymczasem w kuluarach wśród tamtejszych radnych krążą ostrożne opinie. – Remont izby przyjęć na pewno pochłonie więcej środków niż planowany wcześniej zakup karetki – powiedziało nam kilkoro radnych. Obecnie oczekują na ruch ze strony kierownictwa urzędu. Jeżeli zostanie złożony wniosek o dołożeniu środków na remont izby przyjęć, to jak powiedzieli nam nasi rozmówcy, pochylą się nad nim i prawdopodobnie dołożą potrzebną kwotę. Przypomnijmy, że o rozbudowie i modernizacji izby przyjęć na łamach Nowin Wodzisławskich pisaliśmy już w 2018 r. Ówczesnemu kierownictwu szpitala nie udało się jednak zrealizować tego zadania. Czy tym razem będzie inaczej?
Justyna Koniszewska
O rozbudowie i modernizacji Izby Przyjęć Szpitala w Wodzisławiu Śl. na łamach „Nowin Wodzisławskich” pisaliśmy już w 2018 r. Czy tym razem do realizacji zadania dojdzie? Czas pokaże.