Co łączy Jastrzębie, Żory, Wodzisław i Marklowice? Śpiewający ksiądz
Był związany z parafiami w Jastrzębiu, Żorach i Marklowicach. Właśnie wydał płytę. Poznajcie księdza Macieja Michałka.
13 lat posługi kapłańskiej, kilka parafii i wydana płyta. Dziś chcielibyśmy wam przedstawić wyjątkową osobę, która łączy kilka naszych najbliższych miast. Mowa o księdzu Macieju Michałku.
Jastrzębie-Zdrój i Żory
– Księdzem jestem 13 rok, a muzyczne przygody rozpocząłem w mojej pierwszej parafii NMP Matki Kościoła w Jastrzębiu-Zdroju. Tam nagrałem jakieś kolędy z kilkoma muzykami, którzy byli wtedy moimi ministrantami lub ich kolegami – opowiada o swoich początkach ksiądz Maciej Michałek. – Potem były Żory, Święty Stanisław, gdzie najwięcej działo się muzycznych i teatralnych spraw. W Żorach mieliśmy parafialny i miejski teatr, a przy różnych okazjach śpiewaliśmy. Przygotowaliśmy również flash mob adwentowy w jednym z hipermarketów, a przed Światowymi Dniami Młodzieży zaśpiewaliśmy ich hymn. Rok później nagraliśmy „Kanę Galilejską” z Oratorium „7 Pieśni Marii” Zbigniewa Książka i Bartka Gliniaka z lokalnymi muzykami, którzy dziś grają zawodowo, jak Rafał i Dominika Kierpcowie. Wzięły w tym również udział Żorskie chóry młodzieżowe, Voce Segreto i AFMusic, przygotowane przez Elę Żydek i Andrzeja Marcińca, związanych z MOKiem w Żorach. Całość nagrał i zmiksował Dariusz Sojka z Carrantuohill – kontynuuje.
Na pożegnanie Żor
– „Don’t stop believin” powstało kiedy odchodziłem z parafii w Żorach i znowu pomógł mi Darek Sojka, nagrywając mnie w studiu zespołu. Teledysk do utworu nagrał świetny filmowiec z Żor, Marek Dyoniziak. On też nakręcił większość moich teledysków – mówi nasz rozmówca.
Marklowice
Kolejna parafia na drodze kapłańskiej księdza to Święty Stanisław w Marklowicach. – Tam nagraliśmy „Mario, czy już wiesz”, z zespołem Carrantuohill, zaproszonymi gośćmi i chórami, znowu Voce Segreto i AFMusic z Żor oraz Coda z Marklowic, który przygotowała Ewa Skupień, nauczycielka muzyki i radna z Marklowic. Ona też ze mną zaśpiewała „The Rose” – mówi ksiądz. Na pożegnanie z Marklowicami nagrano „You raise me up” i przy okazji „The last goodbye”. – Oba utwory nagrał i zmiksował świetny inżynier muzyczny, Adam Duljan z Żor z którym do dzisiaj współpracuję, a nagraliśmy je na terenie Wodzisławia Śląskiego, w domu pani Agnieszki Spodniewskiej, u której z jej synem kilka lat wcześniej nagrywaliśmy kolędy. Tak więc wróciłem do studia, w którym zaczynałem... – dodaje.
Potem przyszła Anglia
– Teledysk do „The Rose” nagrałem już w Londynie. Wszystkie zdjęcia nakręciłem telefonem w różnych miejscach Londynu, Dublina i w Irlandii Północnej. Teledysk do „The last goodbye” zmontował Sebastian Lasocki z Wodzisławia. Wykorzystał moje materiały filmowe – opowiada ksiądz Michałek.
Trzeci rok w Londynie
Ksiądz obecnie jest trzeci rok w parafii Świętej Rodziny w Enfield Town na północy Londynu. – Tu nagrałem w swoim mieszkaniu „Santa Maria” w trakcie lockdownu podczas Covid-19 w 2020. Całość zmiksował ponownie Adam Duljan. Teledysk nakręciłem częściowo sam telefonem, a częściowo wykorzystałem zdjęcia z różnych miejsc Polski, Europy i świata w trakcie pandemii. Resztą zajął się po raz kolejny Marek Dyoniziak – mówi.
Decyzja – nagranie płyty
Wszystkie piosenki powstały w ostatnich kilku latach. Teledyski do nich dostępne są w sieci. Wciąż nie było jednak płyty. Ta powstała za namową znajomej księdza, Anny Zator z Jastrzębia, która dodatkowo zaprojektowała okładkę. – Zgłosiłem się do Zaiksu, zapłaciłem licencje za wykorzystanie cudzych utworów i później zabraliśmy się za przygotowanie samej płyty – mówi ksiądz. – Wybór tytułu płyty był wiadomy od samego początku. Wszystkie utwory powstały po godzinach mojej pracy w parafii czy szkole – mówi.
Agnieszka Kaźmierczak
Gdzie zdobyć płytę księdza Macieja?
Płyta do nabycia w księgarnio-kawiarni „U Stasia” w Żorach (Boryńska 45), przy kościele Świętego Stanisława oraz na wejdzmynaszczyt.pl.