Mieszkańcy chcą precyzyjniej wiedzieć czym oddychają
Na terenie Śląska znajduje się 19 stacji automatycznych i 26 stanowisk manualnych nadzorowanych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach. Z kolei jeden z naszych czytelników pyta, dlaczego czujnika jakości powietrza nie ma w sercu Wodzisławia Śl.
WODZISŁAW ŚL. Wraz z pojawieniem się niskich temperatur co roku pojawia się ten sam problem – smog. W efekcie jakość powietrza w wielu polskich miejscowościach jest w opłakanym stanie. Także w Wodzisławiu Śl. w trakcie ostatnich dni nie była ona najlepsza. Jeden z naszych czytelników jest zdania, że na terenie miasta powinno być więcej stacji pomiarowych jakości powietrza.
Pytania o większą liczbę czujników
– Za nami kolejne dni ze smogiem – przekazywał nam kilka dni temu jeden z naszych czytelników. – W okolicy rynku w Wodzisławiu Śl. śmierdziało bardzo mocno, ale żadnego czujnika w tej okolicy nie ma – dodał. Nasz rozmówca zwrócił uwagę, że mieszkańcy chcieliby wiedzieć, kiedy lepiej unikać wychodzenia na zewnątrz w czasie, gdy smog na pewno będzie się pojawiał na terenie miasta. – Dlaczego nie ma żadnego czujnika w sercu miasta np. w pobliżu rynku lub gdzieś w kierunku osiedli Nowego Miasta i dworca PKP? – dopytywał nas.
Ile jest stacji na terenie miasta?
Wątpliwości i pytania naszego czytelnika przekazaliśmy urzędnikom wodzisławskiego magistratu. Jak wyjaśnia nam główny specjalista ds. komunikacji i promocji miasta Klaudia Bartkowiak, na terenie miasta funkcjonuje przede wszystkim stacja pomiarowa Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach, która zlokalizowana jest przy ul. Gałczyńskiego. – To stacja ukazująca tło miejskie – podkreśla Bartkowiak. – Dokonuje ona pomiarów w sposób ciągły następujących parametrów: pył zawieszony PM 10, dwutlenek siarki, tlenek węgla, dwutlenek azotu, tlenki azotu i ozon. I ten właśnie prowadzony w mieście monitoring jakości powietrza działa w ramach Państwowego Monitoringu Środowiska – dodaje. Ponadto główny specjalista ds. komunikacji i promocji miasta zwraca uwagę, że na terenie miasta funkcjonują także dodatkowo mniejsze stacje pomiarowe. Ulokowane są we wszystkich 9 dzielnicach Wodzisławia Śl. – Mają one jednak charakter wyłącznie poglądowy i edukacyjny – podkreśla Klaudia Bartkowiak.
Z czego wynika zła jakość powietrza?
W trakcie jednej z ostatnich sesji powiatu wodzisławskiego Andrzej Szczygieł z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach podkreślił, że główną przyczynę złej jakości powietrza jest niska emisja pochodząca z indywidualnego ogrzewania budynków mieszkalnych. – Spotykam się na wielu spotkaniach z samorządowcami, którzy twierdzą, że to niemożliwe, aby to piece domowe tak zatruwały powietrze, ale tak właśnie jest – podkreślał Andrzej Szczygieł. Zwrócił uwagę, że monitoring ochrony środowiska na Śląsku jest mocno rozbudowany. Składa się z 19 stacji automatycznych i 26 stanowisk manualnych. Andrzej Szczygieł wyjaśnił także, że nie ma potrzeby montowania na każdym kroku stacji pomiarowych, ponieważ jeżeli są wysokie stężenia pyłów, to występują one praktycznie na terenie całego Śląsku i na odwrót: jeżeli jakość powietrza jest dobra, to również występuje ona na całym województwie.
(juk)