Żegnamy Marię Herman
7 stycznia, po przegranej walce z covidem, w raciborskim szpitalu odeszła Maria Herman, wieloletnia nauczycielka języka polskiego Liceum Medycznego.
RACIBÓRZ, WODZISŁAW ŚL. Gen nauczycielstwa i szczególną wrażliwość na niesprawiedliwość pani Maria odziedziczyła po rodzicach: Marii i Albercie Hermanach, którzy po wojnie tworzyli polskie szkolnictwo najpierw w Rydułtowach, a potem Wodzisławiu Śląskim. Była absolwentką Liceum Ogólnokształcącego w Wodzisławiu, gdzie trafiła do pracy zaraz po studiach, oraz Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu. We wrześniu 1967 roku związała się z Liceum Medycznym Pielęgniarstwa w Raciborzu, któremu pozostała wierna aż do końca jego istnienia, a swoją pracę pedagogiczną kontynuowała potem w „Budowlance” i szkole społecznej.
Absolwenci „Medyka” do dziś pamiętają prowadzone przez nią lekcje języka polskiego i organizowane w świetlicy internatu przy ulicy Warszawskiej spektakle, na których można było posłuchać tekstów skamandrytów, albo poetów z okresu Powstania Warszawskiego.
W 1980 roku Maria Herman z Zofią Patułą zakładała „Solidarność” nauczycielską, a razem ze Stanisławem Różyckim „Solidarność” w „Medyku”. Podczas stanu wojennego była wielokrotnie przesłuchiwana i w końcu zawieszona w obowiązkach nauczycielskich. Do pracy mogła wrócić we wrześniu 1982 roku. Za swoje poglądy musiała słono zapłacić. Pozostała im jednak wierna do końca życia. Pani Maria spoczęła obok swoich rodziców w Wodzisławiu Śląskim.K. Gruchot