Przez trzy lata nie potrafili naprawić drogi...
Na tę inwestycję trzeba było długo czekać, bo aż trzy lata. Wreszcie rozpoczął się remont skrzyżowania ul. Raciborskiej i Mickiewicza w Rydułtowach.
RYDUŁTOWY O niebezpiecznym garbie na skrzyżowaniu ul. Raciborskiej i Mickiewicza w Rydułtowach pisaliśmy nie raz. Nic dziwnego, skoro zaczął on doskwierać kierowcom już w... 2016 r. Dały o sobie znać szkody górnicze, jezdnia popękała i wówczas powstał wyraźnie odczuwany przez jadących tamtędy kierowców uskok.
Władze Rydułtów, zaniepokojone sytuacją, już w 2016 r. prowadziły korespondencję z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Katowicach, który odpowiada za skrzyżowanie. ZDW odpowiadał, że zły stan nawierzchni w obrębie skrzyżowania to efekt działalności rydułtowskiej kopalni, ta jednak uznała roszczenie i skrzyżowanie miało zostać naprawione. Termin remontu stale przesuwano. A to ustalenia z kopalnią, a to trudności z wybraniem firmy do przeprowadzenia remontu. A kierowcy wciąż musieli „skakać” na skrzyżowaniu.
Wreszcie kilka miesięcy temu ZDW w Katowicach poinformował, że podpisał ugodę z kopalnią w Rydułtowach. - Kopalnia sfinansuje i naprawi drogę na długości 90 metrów bieżących. Prace prowadzone będą pod nadzorem inspektora ZDW i mają się zakończyć do 31 grudnia tego roku - poinformowali pracownicy ZDW.
Najpierw do urzędu miasta w Rydułtowach wpłynęło zapewnienie, że remont rozpocznie się między 4 a 9 listopada. Termin minął, a wciąż nic się nie działo. Coś drgnęło na początku grudnia. Pojawiło się tymczasowe oznakowanie i zostały ustawione pachołki przy drodze. Wreszcie do rydułtowskiego urzędu dotarła informacja, że remont rozpocznie się 4 grudnia i będzie prowadzony przez okres 3 tygodni.
Na Raciborskiej, która jest drogą wojewódzką, wprowadzono ruch wahadłowy. Do 14 grudnia był zamknięty wyjazd z ul. Adama Mickiewicza w kierunku ul. Raciborskiej. Dla kierowców inwestycja oznacza spore utrudnienia, bo ul. Raciborska jest drogą przelotową przez Rydułtowy.(mak)