Kwitnie przyjaźń polsko-francuska
Jubileusz podpisania ważnej konwencji oraz podpisanie dokumentów potwierdzających partnerstwo pomiędzy Barlin a Marklowicami – to dwa główne punkty wizyty marklowickiej delegacji we Francji.
MARKLOWICE Od 19 do 23 września delegacja gminy Marklowice z wójtem Tadeuszem Chrószczem na czele przebywała we Francji. Gościli oni w partnerskim mieście Barlin na zaproszenie tamtejszego mera Juliena Dagberta. – Podczas całej wizyty doświadczyliśmy wyjątkowej serdeczności i gościnności ze strony włodarzy i mieszkańców Barlin – mówi Tadeusz Chrószcz.
Jubileusz podpisania ważnego dokumentu
Okazją do spotkania była setna rocznica podpisania konwencji pomiędzy Francją a Polską, która umożliwiła polakom emigrację do Francji po I wojnie światowej. – Nasi przyjaciele znad Loary przyjęli wówczas kilkaset tysięcy mieszkańców naszego państwa. Osiedlili się oni głównie w zagłębiach górniczych i hutniczych, w tym najwięcej w departamencie Pas de Calais. Polska jest nadal w sercach wielu tamtejszych rodzin, które mają korzenie polskiego pochodzenia – mówi wójt Chrószcz. Z okazji jubileuszu podpisania konwencji odbyło się w Barlin wiele wydarzeń kulturalnych i artystycznych z udziałem polskich zespołów działających w regionie. Marklowicka delegacja uczestniczyła m.in. w otwarciu okolicznej wystawy.
Potwierdzili partnerstwo
Obchody jubileuszu były również okazją do potwierdzenia partnerstwa pomiędzy Barlin a Marklowicami. Z tego powodu Julien Dagbert i Tadeusz Chrószcz podpisali odpowiednie dokumenty. Wcześniej opowiedzieli o genezie i historii partnerstwa. Przypomnijmy, że samorządy współpracują ze sobą od 2007 r. Ich celem jest promowanie i odkrywanie polsko–francuskiej kultury. – Po ceremonii podpisania dokumentu przy akompaniamencie orkiestry dętej z miasta Billy les Mines i odegrania hymnu polskiego i francuskiego wspólnie z Julienem Dagbertem złożyłem wiązanki kwiatów przy tablicach poległych mieszkańców Barlen z I i II wojny światowej – wspomina wójt Chrószcz. Dodaje, że później odbyła się uroczysta msza w polskiej kaplicy. Po niej – orkiestra dęta odegrała „Barkę” przy pomniku św. Jana Pawła II na dziedzińcu kaplicy. – To były niezwykle wzruszające chwile – dodaje marklowicki włodarz.
(juk)