Rodzinne sadzenie drzew w parku „Trzy Wzgórza”
W sobotnie przedpołudnie 28 września Nadleśnictwo Rybnik zorganizowało w Rodzinnym Parku rozrywki „Trzy Wzgórza” akcję sadzenia drzew w ramach projektu „Jedno dziecko, jedno drzewko”. W sadzeniu młodych lip i dębów wzięło udział kilkadziesiąt rodzin, które wcześniej zadeklarowały chęć uczestnictwa w akcji.
WODZISŁAW ŚL. Projekt „Jedno dziecko, jedno drzewo” zakłada, że rodzice dzieci urodzonych w ostatnim czasie posadzą drzewo. Jak tłumaczy Nadleśnictwo Rybnik, obok wymiaru przyrodniczego, akt ten ma także wymiar symboliczny. Każde z posadzonych drzew, symbolizuje narodzone dziecko, nowe życie. Sadząc drzewka w ramach projektu, wspólnie z leśnikami, rodzice upamiętniają narodziny swojego dziecka. Zasadzone drzewka noszą imiona tych dzieci.
Nadleśniczy Janusz Foltys, dyrektor Nadleśnictwa Rybnik wyjaśnił, że projekt narodził się w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku, gdzie w marcu tego roku po raz pierwszy rodziny wzięły udział w nasadzeniach. Tam cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem, w związku z czym postanowiono realizować go również na terenie RDLP w Katowicach. Tutaj pierwsza edycja projektu odbyła się 11 maja. Od tego czasu drzewa sadzono już w kilku miejscach, 28 września również w Wodzisławiu.
– Jest to akcja symboliczna, która wpisuje się w polską tradycję, bo mówi się przecież, że dobrze mieć dziecko a także posadzić drzewo. Skierowana jest do rodzin, w których w ostatnim roku urodziło się dziecko. Jak komuś córka, to sadzi lipę, a jak syn to dąbka – powiedział nam nadleśniczy Janusz Foltys.
– Po ilości rodzin, które się zgłosiły, widać, że to bardzo dobry pomysł. Ci ludzie zgromadzili się wokół najważniejszych wartości, jakimi są rodzina i przyroda. Jedno bez drugiego nie istnieje. Cenię tę akcję, bo nie ukrywam przecież, że jestem pro-life, a ta akcja dobrze wpisuje się w działalność za życiem - powiedziała posłanka Teresa Glenc, która brała już udział i wspierała niejedną akcję edukacyjną Nadleśnictwa Rybnik.
Również uczestnicy akcji pozytywnie ją ocenili. - Uważam, że to świetny pomysł. Cieszę się, że moja córka będzie miała swoje drzewo. Za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat będzie mogła je tu w tym parku oglądać - mówi Angelina, mama rocznej Oliwii, którym drzewko pomagał sadzić tata Dawid.
W sumie w RPR „Trzy Wzgórza” posadzono w sobotę około 50 drzew, w czym rodzicom pomagali pracownicy nadleśnictwa. Na pamiątkę każde dziecko otrzymało certyfikat i drobny upominek w postaci pluszowego bociana. W trakcie akcji można były wziąć udział w konkursie, podczas którego można było wygrać ciekawe nagrody, ufundowane przez Nadleśnictwo Rybnik.(art)