150 zł dopłaty do prywatnych żłobków

WODZISŁAW ŚL. - To wyjście naprzeciw potrzebom i oczekiwaniom rodziców - tak o planowanych dopłatach do pobytu maluchów w prywatnych żłobkach i klubach dziecięcych mówi prezydent Wodzisławia Śl. Mieczysław Kieca. Rodzice apelowali o wprowadzenie dopłat już od jakiegoś czasu. Limit przyjęć w Żłobku Miejskim w Wodzisławiu jest ograniczony. Łącznie placówka zapewnia 50 miejsc. Zainteresowanie jest dużo większe. Rodzice, którym nie uda się zapisać swojej pociechy do miejskiego żłobka, korzystają z alternatywnych rozwiązań - prywatnych żłobków lub klubów dziecięcych. Problem w tym, że czesne nie jest małe. - W Wodzisławiu powstały prywatne placówki, w których miesięczna opłata za całodniowy pobyt dziecka wraz z wyżywieniem wynosi nawet 1000 zł. Taka sytuacja uniemożliwia wielu rodzinom skorzystanie z usług żłobka, dyskwalifikując tym samym matki na rynku pracy - pisali kilka miesięcy temu rodzice do władz miasta.

Włodarze Wodzisławia pochylili się nad problemem i zaproponowali rozwiązanie. - Pracowaliśmy nad tym projektem przez kilka miesięcy. Wiceprezydent Izabela Kalinowska spotkała się z przedstawicielami prywatnych żłobków i klubów malucha działających na terenie miasta. Rozmowy dotyczyły możliwości wsparcia finansowego rodziców korzystających z tego rodzaju placówek - wyjaśnia prezydent Mieczysław Kieca.

Propozycja jest taka, by dotacja wynosiła 150 zł miesięcznie na dziecko w prywatnym żłobku i 100 zł miesięcznie na dziecko w klubie dziecięcym. - Wysokość dotacji jest uzależniona od możliwości finansowych budżetu - zaznacza prezydent.

Projekt uchwały w sprawie wprowadzenia dotacji zostanie dopiero przedstawiony radnym i to oni podejmą ostateczną decyzję w tej sprawie. Prezydent zapowiada, że jeśli rada wyrazi zgodę, dopłaty zaczną obowiązywać od stycznia 2020 r.

Co istotne - dotacje mają zostać udzielone pod warunkiem, że dana placówka zapewnienia odpowiedni czas opieki - co najmniej 8 godzin opieki w żłobku i 4 godziny opieki w klubie dziecięcym. Z finansowego wsparcia będą mogli korzystać wyłącznie mieszkańcy Wodzisławia Śl.

– O wprowadzenie dotacji zwracali się rodzice. Wiemy, że jest potrzeba, by przybywało miejsc w żłobkach i klubach dziecięcych. Zmienia się struktura funkcjonowania rodziny, dziadkowie mają coraz mniej możliwości, by pomagać w opiece nad maluchami, bo sami pracują. Rodzice też chcieliby wrócić na rynek pracy. Stąd potrzeba wsparcia - tłumaczy prezydent. Dodaje, że z rozmów z przedstawicielami prywatnych żłobków wynika, że wprowadzenie dotacji ma spowodować, że zdecydują się oni na zwiększenie liczby miejsc w swoich placówkach.(mak)