Grą nie zachwycili, ale trzy punkty są

Odra Wodzisław, choć nie zachwyciła, pokonała 2:0 Gwiazdę Skrzyszów i utrzymała przewagę w ligowej tabeli. Goście, mimo porażki, pozostawili po sobie niezłe wrażenie.

Gwiazda od początku umiejętnie się broniła i nie pozwalała na stworzenie pod swoją bramką zagrożenia, a nawet, jak w 17. minucie kiedy przyjezdni sprawdzili czujność Marcina Musioła, potrafiła groźnie zaatakować. W 26. minucie gospodarze objęli jednak prowadzenie. W polu karnym sfaulowany został Artur Gać, sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł Patryk Dudziński, ale jego intencje wyczuł bramkarz Gwiazdy, który jednak był bez szans wobec dobitki Jarosława Wieczorka. Tuż przed przerwą Odra trafiła do siatki po raz drugi, ale tym razem sędzia dopatrzył się pozycji spalonej strzelca. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Odra próbowała atakować, ale raziła niecelnymi podaniami, zaś Gwiazda umiejętnie się broniła, czasem starając się odgryzać rywalom. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się minimalnym zwycięstwem gospodarzy, po rzucie rożnym, głową bramkę na 2:0 zdobył Krzysztof Krzyżok i Odra wygrała 2:0. (art)

Odra Wodzisław 2:0 Gwiazda Skrzyszów

Bramki: Wieczorek (26.), Krzyżok (90.)

Odra: Musioł, Zganiacz, Gać, Szczepanek (80. Antończak), Niemyjski, Dudziński, Turkson (69. Rodriguez), Krzyżok, Wieczorek (64. Kasprzyk), Malinowski (66. Tarka), Szymiczek. Trener Ryszard Wieczorek.

Gwiazda: Wątroba, Hudek, Weideman, K. Oślizło, Mołdrzyk, Stabla, Lubszczyk, Baranek, Mitko, Rymer, W. Oślizło. Trener Bartosz Hudek.