Duży Kaliber: Rok na służbie

STYCZEŃ

Śmierć w sylwestrową noc

RADLIN 1 stycznia policjanci z Radlina zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Do tego tragicznego zdarzenia doszło w wieczór sylwestrowy w budynku przy ulicy Mariackiej w Radlinie. W wyniku wcześniejszych nieporozumień napastnicy postanowili rozprawić się z sąsiadem. Obrażenia jakie odniósł 58–latek były na tyle poważne, że poniósł on śmierć na miejscu. Sprawcy brutalnego pobicia zostali już tymczasowo aresztowani.

Zginął kierowca fiata

GORZYCE 10 stycznia po godzinie 15.00 na skrzyżowaniu w Gorzycach zginął osiemdziesięcioletni mieszkaniec Gorzyc.  Kierujący fiatem seicento wyjeżdżając z parkingu w kierunku ulicy Piaskowej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu z lewej strony pojazdowi marki VW Polo, którym kierowała 44–latka z Gorzyc. Na miejsce wezwano  pogotowie oraz dwa zastępy straży pożarnej. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, 80–letni kierowca fiata zmarł na miejscu zdarzenia drogowego. 

Urodziny Hitlera

WODZISŁAW 22 stycznia dziennikarze programu Superwizjer TVN opublikowali materiał, na którym członkowie DiN świętują urodziny Adolfa Hitlera. Na nagraniu są szampan, toasty i tort oraz płonące swastyki. Wszystko z okazji 128. rocznicy urodzin wodza III Rzeszy. Na nagraniu TVN jeden z uczestników tak mówi o Hitlerze: „był prawdziwym dżentelmenem, kobiety się nim fascynowały, a dzieci kochały. Był bardzo przyzwoitym człowiekiem, nigdy nie przeklinał i nie pozwalał na złe zachowanie”. Po emisji reportażu wnioski o delegalizację stowarzyszenia złożył starosta powiatu wodzisławskiego i prokuratura. Uczestnicy urodzin zostali zatrzymani przez ABW, ale wkrótce ich wypuszczono na wolność.

LUTY

Wypadek na Wawrzyńca

WODZISŁAW. 10 lutego około godziny 12.00 na ulicy Armii Ludowej w Wodzisławiu doszło do wypadku. Kierujący peugeotem 30–latek z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Rannego z wraku wydobyli strażacy. Na miejscu reanimował go zespół pogotowia ratunkowego. Mężczyzna doznał bardzo poważnych urazów.

Chciał skoczyć z mostu

BUKÓW, KRZYŻANOWICE 19 lutego około godz. 12.34 na ul. Kolejowej w Krzyżanowicach mężczyzna przekroczył barierkę mostu z zamiarem popełnienia samobójstwa. Na miejsce zadysponowano policjantów, ratowników medycznych oraz strażaków z Lubomi, Krzyżanowic, Raciborza oraz Wodzisławia Śląskiego. Mężczyzna szykując się do skoku ściągał z siebie kolejne części ubrania. Strażacy zwodowali cztery łodzie motorowe, sformowano również roty wyposażone w skafandry do ratownictwa wodnego. Udało się go przekonać by nie skakał. Desperatem zajęli się ratownicy medyczni, którzy przewieźli go do szpitala na badania pod kątem wychłodzenia, a następnie do Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku.

MARZEC

Potrącenie pod kamerą

LUBOMIA 15 marca w Lubomi około godziny 9.30 kierujący samochodem marki volkswagen golf, jadąc ulicą Mickiewicza, nie ustąpił pierwszeństwa i najechał na prawidłowo przechodzącego przez pasy pieszego. W potrącenia 37–latek doznał złamania kości przedramienia i został hospitalizowany. 25–letni kierowca był trzeźwy.

KWIECIEŃ

Pożar na Annie

PSZÓW. 8 kwietnia przed godziną 7.00 na terenie byłej kopalni „Anna” w Pszowie doszło do groźnego pożaru. Na miejsce skierowano 19 zastępów: z JRG Wodzisław, JRG Rydułtowy oraz okoliczne OSP. Nie wiadomo co było przyczyną pożaru.

MAJ

Tragiczna majówka

LIGOTA TWORKOWSKA 1 maja nad zbiornikiem Nieboczowy w Ligocie Tworkowskiej doszło do śmiertelnego wypadku. 63–letni wędkarz wjechał samochodem do wody. Jego ciało z dna żwirowni wydobyli nurkowie. Z notatki policyjnej wynika, że 63–latek wsiadł do samochodu aby odpocząć. Samochód zaparkowany był przodem do lustra wody. Kierowca nie zaciągnął hamulca ręcznego, land rover był „na biegu”. Pojazd stoczył się na wyłączonym silniku

Zginął kierowca opla

WODZISŁAW W nocy z 10 na 11 maja na ulicy Czyżowickiej w Wodzisławiu, na wysokości szkółki drzew doszło do wypadku. Kwadrans po godzinie 3.00 opel vectra prowadzony przez 24–latka z Czyżowic jadąc od strony Wodzisławia wypadł z drogi. Kierowca na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, ściął metalową barierkę mostku i uderzył w betonowy przepust. Opel dachował z wbitą do wraku barierką mostu. 24–letni kierowca zginął na miejscu, jego pasażer odniósł powierzchowne obrażenia. Podczas oględzin zauważono, że wskazówka prędkościomierza zatrzymała się na wskazaniu 160 km/h.

CZERWIEC

Dramat na meczu

WODZISŁAW 3 czerwca na boisku piłkarskim przy ulicy Pszowskiej doszło do wypadku z udziałem piłkarza. Mężczyzna uderzył głową o murawę. Do wypadku doszło na boisku obok Budowlanki. Podczas meczu jeden z piłkarzy – 49–letni mężczyzna uderzył głową w murawę. Po upadku stracił przytomność. Na miejsce skierowano ambulans, jednak obrażenia mężczyzny były na tyle poważne, że zdecydowano o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Gliwic. Maszyna lądowała na boisku. Nieprzytomnego mężczyznę przetransportowano do szpitala wojewódzkiego w Sosnowcu.

Nastolatka ranna w wypadku

ROGÓW Do groźnego zderzenia doszło 13 na ulicy Wodzisławskiej w Rogowie. 19–latka kierująca fordem wpadła w poślizg i uderzyła w nadjeżdżający w naprzeciwka ciągnik siodłowy z naczepą. Osobówka dachowała i wpadła do przydrożnego rowu. Ciągnik siodłowy z pękniętą oponą kilkanaście metrów dalej zatrzymał się również w rowie. Zakleszczoną w samochodzie kobietę wyciągnęli strażacy. Przytomną 19–latkę z obrażeniami ciała karetka pogotowia przetransportowała do czekającego na boisku w Czyżowicach helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowcy ciągnika siodłowego nic się nie stało. Prawdopodobną przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości przez kierującą Fordem do panujących warunków na drodze.

LIPIEC

Po kielichu potrącił policjanta

OLZA 8 lipca patrol ruchu drogowego kontrolował stan trzeźwości kierowców w Olzie na ulicy Kolejowej. Około godziny 12.35 jeden z policjantów wydał ręką polecenie do zatrzymania się kierującemu motocyklem marki Suzuki. Kierowca jednośladu początkowo zwolnił a następnie chcąc uniknąć kontroli drogowej przyspieszył najeżdżając na funkcjonariusza, a następnie przemieszczając się z nim po około dwóch metrach upadli na prawy bok motoru. W wyniku zdarzenia, 32–letni policjant z urazem ręki, szyi i głowy został zabrany do szpitala. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia ustalili, że sprawcą potrącenia jest 27–letni mieszkaniec Gorzyc. Mężczyzna, w chwili zdarzenia był w stanie po spożyciu alkoholu.

Zginęło małżeństwo z Lubomi

LUBOMIA 30 lipca w Lubomi doszło do tragicznego w skutkach pożaru. W budynku gospodarczym przy ul. Jesionowej, gdzie pojawił się ogień, strażacy znaleźli ciało kobiety. Dzień później w szpitalu zmarł także 73–letni mężczyzna, mąż kobiety. Mężczyzna posiadał ciężkie obrażenia ciała, jednakże zdążył poinformować obecnych na miejscu, że w pomieszczeniu gospodarczym znajduje się jego żona. Niestety, podczas gaszenia ognia w pomieszczeniu znaleziono

ciało 69–letniej kobiety. Prawdopodobnie pożar wybuchł na skutek zaprószenia ognia przez urządzenie elektryczne pozostawione w rejonie materiałów łatwopalnych.

SIERPIEŃ

Wjechał pod tira

POŁOMIA 1 sierpnia po godzinie 10.00 na skrzyżowaniu ulic Wolności, Centralnej i Podgórnej doszło do wypadku drogowego z udziałem osobówki i samochodu ciężarowego. Kierowca ciężarówki jechał prawidłowo w kierunku Mszany. W tym samym czasie ulicą Podgórną jechał kierowca BMW. Najprawdopodobniej zignorował znak STOP i chciał przejechać skrzyżowanie w kierunku ulicy Centralnej. Doszło do zderzenia. Jedna osoba została ranna.

WRZESIEŃ

Pijany wjechał w garaż

SKRBEŃSKO W nocy z 9 na 10 września na ulicy Piotrowskiej w Skrbeńsku doszło do wypadku z udziałem młodego kierowcy BMW. Do zdarzenia doszło około godziny 23.25. Mieszkaniec Skrbeńska w wieku 20 lat jechał ulica Piotrowską w kierunku Gołkowic. Na łuku drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków i uderzył w krawężnik. Auto wypadło z drogi i wpadło na jedną z posesji burząc betonowy garaż. W samochodzie jechała jedna osoba. Ze złamaniami została przewieziona do szpitala. Okazało się, że młody kierowca był pijany. W wydychanym powietrzu miał 2,5 promila alkoholu.

Tragedia na torach

RADLIN 12 września około 23.45 w Radlinie na torach kolejowych w okolicy ulicy Dworcowej, doszło do tragicznego wypadku kolejowego. Jak wstępnie ustalono, kierujący składem towarowym z lokomotywą poruszający się w kierunku KWK Marcel potrącił kobietę siedzącą na torach. 50–latka w wyniku odniesionych obrażeń poniosła śmierć na miejscu. Do późnych godzin nocnych na miejscu, pracowały wszystkie służby ratownicze.

PAŹDZIERNIK

Przygniótł go traktor

MARKLOWICE Do dramatycznych scen doszło 1 października w rejonie ulicy Krętej w Marklowicach. 26–letni mężczyzna został przygnieciony przez ciągnik rolniczy, który prawdopodobnie stoczył się ze wzniesienia. Maszyna najechała na nogę poszkodowanego. Mimo bólu mężczyzna zdołał jeszcze wezwać służby ratownicze. Na miejsce skierowano straż pożarną i pogotowie oraz policję. Ratownicy podali mężczyźnie leki przeciwbólowe, a następnie strażacy przy pomocy sprzętu hydraulicznego podnieśli maszynę i wyciągnęli przygniecionego mężczyznę. Z uwagi na obrażenia, na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Groził śmiercią kuratorowi

RADLIN 17 października na policję zgłosił się mężczyzna, który zawiadomił o pobiciu.46–letni kurator sądowy idąc do pracy został zaczepiony na ulicy Plebiscytowej przez nieznanego mu mężczyznę. Sprawca zapytał go najpierw, czy jest kuratorem, a gdy funkcjonariusz odparł, że tak, wtedy ten zaczął używać wobec niego słów wulgarnych. Na wysokości ulicy Kolbego został popchnięty przez mężczyznę, w wyniku czego przewrócił się i uszkodził okulary. Kiedy funkcjonariusz wstał i zapytał o co mu chodzi, wtedy sprawca znowu zaczął się mu wygrażać. Kiedy kurator dotarł na dworzec i wsiadł do autobusu, napastnik wszedł za nim. Był bardzo nerwowy i agresywny. Kilkukrotnie szarpał kuratora i groził mu pozbawieniem życia. Na tą sytuację zareagował kierowca autobusu, który najpierw chciał wyprosić awanturnika z pojazdu a gdy ten wciąż się awanturował wtedy zamknął wszystkie drzwi w autobusie i powiedział, że teraz pojedzie na policję. Te słowa wywołały jeszcze większa agresję u 44–latka. Mężczyzna zaczął z całej siły kopać w drzwi żeby tylko się wydostać z pojazdu. Udało mu się uciec dopiero w momencie gdy do autobusu chciał wejść pasażer i otworzyły się drzwi. Policja szybko go zatrzymała.

LISTOPAD

Zginął rowerzysta

PSZÓW 14 listopada na ulicy Traugutta w Pszowie doszło do tragedii. Nie żyje 68–letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego. Jak wstępnie ustalili wodzisławscy policjanci, rowerzysta został potrącony przez 57–latka prowadzącego samochód ciężarowy MAN. Kierowca ciężarówki wykonywał manewr wyprzedzania. Obrażenia rowerzysty były na tyle poważne, że poniósł śmierć na miejscu.

GRUDZIEŃ

Zderzenie z ciężarówką

RADLIN 5 grudnia o godzinie 18.30 policjanci z ruchu drogowego zostali wezwani na DK 78. Jak ustalili mundurowi kierujący osobowym fiatem chcąc skręcić z ulicy Rybnickiej w Radlinie w ulicę Korfantego, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu na wprost z przeciwnej strony kierującemu samochodem ciężarowym marki Volvo z naczepą. W wyniku tego zderzenia z samochodu ciężarowego odpadł element napędowy, który uszkodził jadący za nim inny pojazd marki audi. Wszyscy uczestnicy byli trzeźwi. Droga krajowa na tym odcinku była zablokowana. Utrudnienia trwały do czasu usunięcia z drogi uszkodzonego tira. Kierujący fiatem za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym został ukarany mandatem karnym.