Wójt bez konkurencji. Czy kolejną kadencję ma w kieszeni?
Wójt Lubomi Czesław Burek to „rodzynek” na mapie powiatu wodzisławskiego. Nie ma kontrkandydata w wyborach.
LUBOMIA W całej Polsce w 334 gminach zarejestrowano tylko jednego kandydata na wójta czy burmistrza. Wśród tych gmin jest Lubomia, na czele której stoi wójt Czesław Burek. Włodarz może pochwalić się brakiem konkurencji. To jednak nie oznacza, że już może świętować zwycięstwo.
W gminach, gdzie jest tylko jeden kandydat na wójta czy burmistrza, każdy z mieszkańców uprawnionych do głosowania otrzymuje kartę wyborczą z imieniem i nazwiskiem kandydata i ma do wyboru dwa pola: „Tak” i „Nie”. - To głosowanie za kandydatem lub przeciwko kandydatowi - tłumaczy Marcin Lisiak z Państwowej Komisji Wyborczej.
Czesław Burek zostanie wójtem w przypadku, gdy większość głosujących zaznaczy na karcie pole „Tak”. Jeżeli większość mieszkańców gminy postawi znak w polu „Nie”, kandydat nie będzie wójtem. Wówczas nowego wójta wybierze rada gminy, a może się to stać tylko „bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady w głosowaniu tajnym”. (mak)