Górnik Radlin jednak tylko w III lidze

– Zostaliśmy zmuszeni do tego, żeby się wycofać z II ligi przez kłopoty finansowe. Pukaliśmy o pomoc do urzędu miasta, do różnych firm, ale bezskutecznie. Zawsze ledwo wiązaliśmy koniec z końcem. Nie mogliśmy sobie pozwolić na to, żeby się zadłużać i nie wiadomo później z czego oddawać. Zabójstwem w II lidze są koszty sędziowskie, które są czterokrotnie wyższe niż w I lidze śląskiej (III liga - przyp. red.). Do tego trzeba mieć lepszych zawodników, chłopakom trzeba coś zapłacić. I tak sporym sukcesem było nasze utrzymanie w II lidze, bo jako jedyni graliśmy niemalże w stu procentach wychowankami, którzy na tym nie zarabiali - tłumaczy trener SK Górnik Radlin, Marek Przybysz.

Z Górnika odeszli: Rafał Rybarczyk (Volley Rybnik), Przemysław Sprawka (prawdopodobnie Metro Warszawa) i Piotr Świeczka. - Będziemy grali głównie juniorami, bo mamy świetny zespół z którym będziemy się chcieli pokazać w Polsce. Górnik to będzie mieszanka kilku seniorów z młodzieżą - powiedział szkoleniowiec.

Górnik Radlin mimo, że wygrał 3 z 4 meczów o utrzymanie z MKS II Będzin, to oddał miejsce w II lidze ... siatkarzom z Będzina.

– Z wielkim bólem, ale nie byliśmy w stanie grać dalej w II lidze. Co roku dzielnie walczyliśmy o utrzymanie, ale ten czas już minął i zagramy w III lidze. Priorytetem jest wychowanie kolejnych siatkarskich talentów - zakończył trener Marek Przybysz.

Górnik Radlin w III lidze zmierzy się z AZS Rafako Racibórz w lokalnych derbach. Potencjalnymi rywalami będą także: KS Volley Miasteczko Śląskie, KS Płomień Przystajń, Exact Systems Norwid Częstochowa, MKSR Pyskowice, MCKiS Jaworzno II, Amister UKS Gwiazda Tarnowskie Góry, UKS Trójka Mikołów, Eco-Team AZS 2020 IV LO Częstochowa, MKS Winner Czechowice-Dziedzice i UKS Tygrysy Krzepice SPS Panki. (kozz)