Bordynowska Pani będzie miała powtórny pogrzeb
Decyzja zapadła. Pod koniec maja odbędzie się ponowny pochówek Bordynowskiej Pani. Uroczystość będzie nawiązywała do legendy sprzed wieków.
LUBOMIA, SYRYNIA Szczegółowy plan ponownego pochówku jest jeszcze przygotowywany. - Na pewno zależy nam na tym, by mieszkańcy wzięli udział w tej uroczystości - zaznacza wójt gminy Lubomia Czesław Burek.
Koncepcja ponownego pochówku dawnej właścicielki Grabówki – Bordynowskiej Pani, została opracowana już jakiś czas temu. Powstała przy współpracy gminy Lubomia z wodzisławskim muzeum.
Bordynowska Pani, czyli Zofia Eleonora – po mężu von Bodenhausen, urodziła się w 1676 roku, zmarła w 1751 roku w Brzegu, ale jej ciało zostało przewiezione na Grabówkę. Przekazywana z pokolenia na pokolenie legenda mówi, Bordynowska Pani kazała pogrzebać się w szczerym polu, a prostą trumnę miały wieźć białe woły zaprzęgnięte do chłopskiego wozu. Pochować ją miano tam, gdzie zatrzymają się woły. Tyle legenda. Jej grób rzeczywiście jest położony malowniczo wśród pól w pobliżu dawnego dworu na Grabówce, na pograniczu wsi Lubomia i Syrynia. Miejsce pochówku oznaczono ceglanym, kwadratowym słupem zwieńczonym gzymsem i ceglanym zadaszeniem. Miejsce pochówku nie jest jednak przypadkowe, jak sugeruje legenda.
Przypomnijmy, że gmina Lubomia zleciła renowację pomnika i badanie grobu, w którym znaleziono szczątki kobiety, ale także dwójki innych, młodszych osób. Jak się okazało były to przedwcześnie zmarłe dzieci: syn i córka Zofii Eleonory, która po śmierci spoczęła przy swoich dzieciach. Szczątki Bordynowskiej Pani i jej dzieci zostały wydobyte z grobu i poddawane szczegółowym badaniom. Prowadzono też wykopaliska, specjalistyczne badania, przeszukano polskie, niemieckie i czeskie archiwa.
Szczątki Zofii Eleonory pod koniec maja z należnym szacunkiem zostaną ponownie złożone w odbudowanym grobie. W dębowej, historycznej trumnie obitej czerwonym aksamitem z zaprojektowanymi herbami i tablicami inskrypcyjnymi z materaca dla Zofii Eleonory von Bodenhausen. W Cieszynie ma zostać wypożyczony zabytkowy karawan. Wydarzeniu ma mieć szczególną oprawę. Udział w nim wezmą m.in. grupy rekonstrukcyjne. O szczegółach będziemy informować.
(mak)