Kopalnię chcą zmienić w centrum kulturalne
Pszowscy urzędnicy zamierzają pozyskać dofinansowanie na przebudowę kilku pokopalnianych obiektów i uczynić je kulturalną oraz turystyczną wizytówką miasta.
PSZÓW Pszowska kopalnia Anna ma sięgającą XIX wieku historię. W 2012 r. została postawiona w stan likwidacji. Wówczas pokopalniane budynki i tereny trafiły do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK). Pszowscy urzędnicy znaleźli sposób na ponownie wykorzystanie niektórych obiektów. Tak by budynki po Annie mieszczące się m.in. wzdłuż ul. Skwary nie straszyły wszystkich odwiedzających miasto.
Będzie wieża widokowa
W zeszłym roku władze miasta postanowiły stworzyć z szybu Jan atrakcję turystyczną Pszowa. Miasto przejęło obiekt w użyczenie od SRK z myślą o przekształceniu go w wieżę widokową. Adaptacja obiektu ma kosztować ponad 250 tys. zł. Konieczne będzie zabezpieczenie szybu, a także wykonanie schodów. Całość zostanie odmalowana. Miasto otrzymało około 125 tys. zł dofinansowania z Euroregionu Silesia. Resztę na realizację inwestycji dołoży z własnego budżetu. Wieża ma być gotowa na wiosnę w 2019 r. Będzie udostępniona wszystkim zainteresowanym.
Centrum kulturalne?
Przy szybie Jan znajdują się jeszcze inne budynki, które być może w przyszłości również zyskają nowe życie. - Skoro chcemy stworzyć wieżę widokową, to postanowiliśmy w jakiś sposób zagospodarować również teren wokół niej. Dlatego chcemy przejąć od SRK budynek łaźni kobiecej i maszyny wyciągowej - mówi Dawid Topol, zastępca burmistrza. W założeniu ma to być teren otwarty i przyjazny dla mieszkańców oraz przyjezdnych. A wieża widokowa wraz z sąsiadującymi budynkami ma stworzyć tętniący życiem kompleks kulturalno-turystyczny.
Wszystkie te plany uzależnione są jednak od tego, czy miasto pozyska środki zewnętrzne na ich realizację. Władze Pszowa zdają sobie sprawę, że remont budynków pochłonie duże nakłady finansowe. Dlatego zamierzają ubiegać się o środki unijne. Jeżeli uda się pozyskać odpowiednią sumę, to wówczas planuje się, że w pokopalnianych budynkach powstanie nowa siedziba miejskiej biblioteki lub filia Miejskiego Ośrodka Kultury. Być może uda się również tam przenieść inne instytucje miejskie. Wszystko zależy jednak od tego, czy znajdą się pieniądze na remont. (juk)