Stróże prawa zrobią porządek czekalni autobusowej
WODZISŁAW ŚL. Poczekalnię dworca autobusowego przy Galerii Karuzela w Wodzisławiu Śląskim upodobali sobie bezdomni. Mieszkańcy alarmują, że problem narasta. Niepokój budzą głównie agresywne osoby, które poczekalnię zamieniły w noclegownię lub miejsce do spożywania alkoholu.
Problem ma wkrótce zniknąć
Miasto przekaże 30 tys. zł na dodatkowe patrole policji. Wszystko po to, by poprawić bezpieczeństwo wodzisławian i to nie tylko na terenie poczekalni autobusowej. - Dzięki tej decyzji na naszych ulicach pojawi się więcej stróżów prawa, szczególnie w miejscach newralgicznych, m.in. w Galerii Karuzela, na dworcu autobusowym, w parku miejskim czy na osiedlach mieszkaniowych - mówi prezydent Mieczysław Kieca.
Decyzję o przekazaniu środków na dodatkowe patrole podjęła rada miasta na sesji 27 lutego. Radnego Arkadiusza Kochanowicza interesowało, w jaki sposób pieniądze będą rozliczane. A poza tym, skąd wybór takich, a nie innych miejsc do dodatkowych patroli? Radny Kochanowicz przypomniał, że przecież w jednym z przygotowanych przez urząd opracowań - a dokładnie w programie rewitalizacji - było m.in. wskazanie, że to Nowe Miasto jest dzielnicą, gdzie występują liczne zagrożenia.
Prezydent Mieczysław Kieca tłumaczył, że policja - typując miejsca do dodatkowych patroli - posiłkuje się m.in. Krajową Mapą Zagrożeń Bezpieczeństwa. To tam znajdują się aktualne wskazania dotyczące zagrożeń. - Pod tym kątem policja wyznacza obszary, gdzie warto skierować dodatkowe patrole. Poza tym nie ukrywam, że poprosiłem komendę policji o wsparcie w rozwiązaniu trudnego zjawiska bezdomnych w centrum miasta, w tym w poczekalni dworca autobusowego. To kwestia, która nie wpływa pozytywnie na wizerunek naszego miasta - podkreślił prezydent. (mak)