Przymierzają się do remontu głównej ulicy Radlina

Co będą robić?

Realizacja inwestycji będzie podzielona na dwa etapy. Podczas pierwszego, drogowcy zajmą się modernizacją chodnika wraz z przebiegającymi pod nim instalacjami sanitarnymi oraz wodociągowymi. W trakcie wykonywania tych prac będzie możliwy ruch samochodowy w obu kierunkach. Nie wykluczone jednak, że jezdnia zostanie zwężona. Prace mają rozpocząć się w maju.

Natomiast drugi etap przebudowy ul. Korfantego ma rozpocząć się w okolicach wakacji i zakończy się w ciągu kilku tygodni. Wówczas zostanie wymieniona nawierzchnia drogi (czyli zostaną sfrezowane obecne warstwy asfaltu i położone nowe) bez ingerencji w jej podbudowę. Łączna grubość nowego asfaltu ma wynieść około 15 cm. W tym czasie dotychczasowa organizacja ruchu zostanie zmieniona. - PZD planuje pozostawienie jednego, pasa ruchu, którym można będzie wyjechać z miasta. Kierowcy, chcący wjechać do Radlina, będą korzystali z objazdów m.in. ul. Mariacką. Z kolei ciężarówki zostaną poprowadzone innymi drogami - poinformował na styczniowej sesji Zbigniew Podleśny, zastępca burmistrza.

Władze Radlina są zadowolone z planowanego terminu realizacji inwestycji. Szczególnie że zmiana organizacji ruchu na Korfantego przypadnie w miesiącach letnich. - W okresie wakacyjnym w dzielnicy Marcel obserwujemy zdecydowanie mniejszy ruch samochodowy niż w pozostałej części roku. Jest to związane z brakiem dojazdów uczniów do szkół. A również pracownicy kopalni w części korzystają już z urlopów - mówił Zbigniew Podleśny.

Realizacja prac w odpowiednim czasie?

Niektórzy radni mieli jednak wątpliwości co do odpowiedniej kolejności podjętych prac remontowych na radlińskich ulicach. Przypomnijmy, że niedawno zostało otwarte rondo na ul. Mariackiej. Natomiast wiadukt znajdujący się na tej samej ulicy od wielu już lat wymaga kapitalnego remontu. Włodarze postanowili jednak, że po zakończeniu prac przy Korfantego w 2019 r. rozpocznie się jego modernizacja (jeżeli w tym roku zostanie zaktualizowany projekt remontu wiaduktu oraz miasto będzie miało na inwestycję pieniądze). Jednak postępująca korozja części betonowej wiaduktu i uszkodzenia związane z jego wiekiem i eksploatacją napawają radnych, jak również mieszkańców obawami co do możliwości dalszego korzystania z obiektu. - Najpierw mogliśmy wyremontować wiadukt i dopiero wtedy wziąć się za ulicę Korfantego - mówił radny Stefan Lukoszek. Władze Radlina przekonują jednak, że podjęta kolejność drogowych inwestycji jest właściwa. - Po to chcieliśmy najpierw zrobić rondo, żeby zwiększyć przepustowość ulicy Mariackiej. W przypadku zwykłego skrzyżowania objazd przez Mariacką mógłby powodować perturbacje przy ul. Odległej i Wieczorka. Jeżeli przesunęlibyśmy remont ul. Korfantego na przykład na przyszły rok, to również odwleklibyśmy w czasie remont wiaduktu - tłumaczył zastępca burmistrza.

Będą współpracować z policją

Radni zwrócili również uwagę, że podczas remontu Korfantego można spodziewać się na ul. Mariackiej zwiększonego ruchu samochodów, a więc i korków. - Czy nasze służby mundurowe będą kontrolować tiry i samochody ciężarowe, żeby nie jeździły tamtędy? Boję się, że w pewnym momencie wiadukt może nie wytrzymać obciążenia i dojdzie do nieszczęścia - mówił Lukoszek. Radny Ludwik Blanik zauważył, że policja nie ma możliwości zatrzymania samochodów w ciągu ul. Mariackiej (szczególnie od strony ul. Rybnickiej), ponieważ ulica jest wąska i kręta. - Chcemy uniknąć tego, aby ciężarówki jeździły Mariacką. Będziemy bardzo ściśle współpracować w tym zakresie z policją - wyjaśnił zastępca burmistrz. Dodał, że miasto posiada działkę przy ul. Mariackiej, którą zamierza wykorzystać m.in. na ewentualne kontrole policyjne dużych samochodów. (juk)