Najdroższe śmieci w powiecie
Wyklarowała się sytuacja z opłatą śmieciową w gminie Lubomia. Stawka nie wyniesie ostatecznie 18 zł, ale i tak będzie wysoka.
LUBOMIA Przypomnijmy, że gmina Lubomia ogłosiła nowy przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Oferty można było składać do 21 grudnia ubiegłego roku. Wpłynęła tylko jedna. Złożyło ją przedsiębiorstwo Remondis, czyli to samo, które do tej pory odbierało śmieci od mieszkańców Lubomi.
Po wyliczeniach okazało się, że nowa stawka dla tych, którzy segregują śmieci, musiałaby wynosić aż 18 zł (przy braku segregacji jeszcze więcej). Włodarze gminy złapali się za głowy. Obecnie mieszkańcy płacą bowiem 10 zł od osoby. Firma przedstawiła jednak swoje argumenty - wykazała, że pogorszyła się segregacja, jest więcej odpadów zmieszanych, za które musi płacić horrendalne stawki na wysypiskach. Drastycznie wzrosła też liczba odpadów wielkogabarytowych. Do tego nastąpił wzrost kosztów pracy.
W wyniku negocjacji pomiędzy gminą a firmą udało się jednak zbić stawkę. Wiąże się to jednak ze zmianą regulaminu. Stanęło na tym, że gmina podpisze umowę z firmą. Umowa będzie obowiązywać do końca 2018 r. Dla mieszkańców zasady wywozu śmieci prawie się nie zmienią. Odpady zmieszane będą odbierane 2 razy w miesiącu, odpady segregowane – co najmniej 1 raz w miesiącu. Wykonawca nadal będzie musiał zapewnić pojemniki i worki. Zmiana będzie dotyczyć wyłącznie odpadów wielkogabarytowych - będą odbierane raz, a nie 2 razy w roku. Dodatkowo za te odpady zapłaci gmina, nie mieszkańcy. Dlaczego?
Władze gminy mają świadomość, że gwałtowny wzrost ilości odpadów wielkogabarytowych w ubiegłym roku miał związek m.in. z przenosinami Nieboczów. W latach 2013-15 odpadów wielkogabarytowych było w skali roku od 68 do 100 ton. Natomiast w 2017 roku aż 295 ton! - W związku z tym w 2018 roku za odpady wielkogabarytowe zapłaci gmina. To jeden z powodów, dla których udało się zmniejszyć stawkę - wyjaśnia wójt Czesław Burek.
Wójt wyjaśnia też, jaki będzie scenariusz na najbliższe dni. Najpierw zmieniony zostanie regulamin. Później gmina zawrze umowę z firmą. W wyniku zmiany regulaminu i negocjacji możliwy jest aneks do umowy. To na podstawie tego aneksu stawka będzie wynosić 15 zł, a nie 18 zł. - Negocjacje z firmą były bardzo trudne, radni zaakceptowali takie rozwiązanie - przyznaje wójt.
Wiosną gmina planuje zorganizować zebrania wiejskie i zaapelować do mieszkańców o zwiększenie segregacji. Głównym problemem, który trzeba wyeliminować, jest to, że w odpadach zmieszanych ląduje popiół. A to negatywnie wpływa na wysokość stawki, którą później ponoszą mieszkańcy.
Stawka 15 zł jest najwyższą stawką w gminach powiatu wodzisławskiego. Drugą w kolejności, pod tym względem gminą są Gorzyce, gdzie stawka ta wynosi 14 zł. (mak)