Przyszłość lepsza w meczu na szczycie

Spotkanie Płomienia Połomia i Przyszłości Rogów, a więc lidera i wicelidera okręgówki przyniosło wiele oczekiwanych emocji. Lepsi okazali się goście, którzy wygrali 3:2 i awansowali na pozycję lidera rozgrywek.

Pierwsza połowa spotkania przyniosła dwie bramki dla gospodarzy. Pierwszą w 14. minucie strzelił Karol Szypuła. W 26. minucie na 2:0 podwyższył Łukasz Matuszek. Wydawało się, że gospodarze mają to spotkanie pod kontrolą. Nic bardziej mylnego. Już 6 minut po zmianie stron, kontaktowego gola dla Przyszłości zdobył Jakub Białas. Kolejna bramka padła 4 minuty później po strzale Wojciecha Pucki. Wynik 2:2 widniał na tablicy aż do 85. minuty, kiedy to wynik meczu ustalił Kamil Benauer. Piłkarze Płomienia próbowali wyrównać wynik, lecz usilne próby strzelenia gola kończyły się fiaskiem.

Na uwagę zasługuje fakt, że Przyszłość nie mogła w tym meczu skorzystać z usług Kamila Kucharskiego, swojego najlepszego napastnika. (AgaKa)

Płomień Połomia 2:3 Przyszłość Rogów

Bramki: Szypuła (14.), Matuszek (26.) - Białas (51.), Pucka (55.), Benauer (85.)

Płomień: Henkel, Łyżwa, Siegmund (73. Świenty), Kusztal, Szypuła, Matuszek, Herok, Lubszczyk, Ucher (15. Wawrziczek), Szczeciński, Cieślak. Trener: Mirosław Szwarga

Przyszłość: Jastrzębowski, Kukla, Suchanek, Wojtala, Szkatuła, Zychma, Benauer, Pawelec, Białas, Sosna, Szkatuła. Trener: Tomasz Sosna