Śniadanie na trawie z rolki
Piękna pogoda, pyszne kanapki i radosne twarze dzieci – pierwsze radlińskie śniadanie na trawie zakończyło się sukcesem.
RADLIN 22 czerwca plac Radlińskich Olimpijczyków na moment zmienił się nie do poznania. Nowa roślinność, meble z palet i ...trawa. Wszystko w ramach działań projektu City Centre Doctor programu Urbact III, którego celem jest pokazanie, że inne centrum Radlina jest możliwe. Z propozycji niecodziennego śniadania skorzystali przede wszystkim uczniowie radlińskich szkół.
Przyciągnąć ludzi
Projekt Urbact zakłada działania na rzecz ożywienia centralnych części miast. Podobne przedsięwzięcia toczą się w kilku europejskich miastach, m.in. w Hiszpanii, Włoszech czy w Czechach. Polskim reprezentantem tego międzynarodowego projektu jest właśnie Radlin. - Tego typu działania, zmierzające do przyciągnięcia mieszkańców do centrum i ożywienia „centrów” miast, zwane są „Beta Actions” – wyjaśnia Marek Gajda z radlińskiego magistratu. Dodaje, że śniadanie na trawie było pierwszym, ale nie ostatnim tego typu pomysłem zorganizowanym w Radlinie.
Dlaczego sztuczna trawa?
Radlińskie śniadanie tym różniło się od swoich odpowiedników w innych miastach, iż celowo na miejsce wybrano teren niezalesiony, przy głównej ulicy i centralnym placu. Tytułowa trawa rozwijana była z rolki. Wszystko po to, aby na moment pokazać inne oblicze tego miejsca. Ale również potencjał, który drzemie w radlińskim centrum. (juk)