Na 1 Maja znów będą zrywać nowy asfalt!
Remont ulicy 1 Maja ma szansę stać się jedną z najbardziej pechowych inwetsycji drogowych ostatnich lat. Wykonawca drogi, po raz drugi będzie musiał poprawić dopiero co wylany asfalt.
SKRZYSZÓW Informacje o tym, że warstwa ścieralna asfaltu, a więc ta ostateczna, po której poruszają się samochody, na odcinku od skrzyżowania z ul. Powstańców Śląskich w kierunku Godowa jest do poprawki, zaczęły pojawiać się 19 października. Chodzi o wykonany kilka dni wcześniej 350–metrowy odcinek drogi. Zresztą na miejscu, szczególnie gdy pada deszcz dobrze widać, że nowy asfalt jest po prostu nierówny i pofałdowany. 20 października otrzymaliśmy w tej sprawie potwierdzenie. – Z powodu licznych nierówności na nowo położonym asfalcie, Powiatowy Zarząd Dróg poinformował wykonawcę, że jakość prac jest nie do przyjęcia. Firma została zobowiązana do wykonania nowej warstwy ścieralnej na zakwestionowanym odcinku. Zrobi to na swój koszt. Prace naprawcze zostaną wykonane 29 października 2016 r. – informuje Wojciech Raczkowski w biura promocji Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu.
Przypomnijmy, że wykonawca drogi – konsorcjum firm Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Raciborza i ZISCO z Pawłowic – już raz poprawiał swoją robotę. Pod koniec sierpnia wykonawca zrywał pierwszą warstwę asfaltu na odcinku obok szkoły, bo inwestor – PZD – dopatrzył się, że podbudowa drogi jest nieprawidłowo wykonana i konieczne jest jej poprawienie. Wcześniej na odcinku tym znaleziono niewybuchy z okresu II wojny światowej, co też przerwało na jakiś czas roboty.
Przebudowa ul. 1 Maja miała potrwać do połowy października. Ze względu na niestabilność gruntu na jednym z odcinków konieczne było przeprowadzenie dodatkowych prac. Stąd jak wyjaśnia starostwo, termin wydłużono do 4 listopada. Czy jednak dotrzymanie go w świetle nowych faktów będzie możliwe?
(art)