Na wstępie
Tomasz Raudner - Redaktor naczelny Nowin Wodzisławskich
Po co mi „mercedes” Wystarczy „passat” - takie opinie słyszy się wśród mieszkańców podczas rozmów o dopłatach do wymiany pieców na przyjazne środowisku. Dotowane są wyłączenie urządzenia piątej generacji, najwygodniejsze w użyciu, spełniające najbardziej rygorystyczne normy spalin, ale też - co podkreślają mieszkańcy - najdroższe i lubiące się psuć. Dlatego kalkulują, czy warto kupić „mercedesa” z dopłatą i mieć kilka lat komfortu, ale z ryzykiem kosztowniejszych napraw, czy wybrać urządzenie bez dopłaty, wymagające większej obsługi, ale mniej skomplikowane i przez to mniej awaryjne, za to z punktu widzenia ekologii z gorszymi parametrami. Gorzyce postanowiły pomóc mieszkańcom w decyzji. Gmina ta uruchamia program umożliwiający wzięcie dopłat osobom, które już kiedyś skorzystały z dofinansowania do zakupu eko - kotłów. Gmina chce tym samym wyrobić w mieszkańcach przekonanie, że nawet jeśli zdecydują się kupić „mercedesa”, to będzie ich stać na wymianę na nowego „mercedesa”. Z pożytkiem dla nich samych i dla jakości powietrza.