To już 200 lat polskiej spółdzielczości
1 lipca obchodzony był Międzynarodowy Dzień Spółdzielczości.
Z naszego punktu widzenia przypadł w roku szczególnym – dwustulecia spółdzielczości na ziemiach polskich. Co roku obchodom MDS przyświeca inne hasło. Tegoroczne brzmi „Spółdzielnie – zdolność do działania na rzecz zrównoważonej przyszłości”. Dodajmy, że za protoplastę polskiej spółdzielczości uważa się założone w 1816 r. przez Stanisława Staszica Towarzystwo Rolnicze Hrubieszowskie. Ponad 300 właścicieli gospodarstw zobowiązało się do wspierania się nawzajem. THR miał m.in. młyny, stawy, browar, wytwórnię wódek, kuźnię, cegielnię czy tartak. Organizacja przetrwała aż do 1951 r., kiedy zlikwidował ją Bolesław Bierut. Przez dwa wieki spółdzielczość w Polsce i na świecie rozwijała się. To już nie tylko spółdzielczość rolnicza, ale też bankowa, spożywcza, pracy, uczniowska, socjalna, inwalidów i oczywiście mieszkaniowa. W Wodzisławiu Śl. pierwsza spółdzielnia mieszkaniowa powstała w 1924 r. Grupa mieszkańców postanowiła zebrać siły i środki i zbudować blok przy ul. Wałowej 22.
(tora)