Biskupi ze Śląska apelują o walkę ze smogiem
Zdaniem czterech biskupów nadszedł czas, abyśmy się zmierzyli z wyzwaniem, jakim jest płacenie za ciepło uszczerbkiem na zdrowiu i razem zadbali o nasz wspólny dom.
REGION - Stajemy przed poważnym wezwaniem, polegającym na podjęciu wspólnych działań, których celem jest radykalna zmiana jakości powietrza, którym na co dzień oddychamy – napisali biskupi czterech diecezji położonych na terenie województwa śląskiego we wspólnym komunikacie, który został odczytany w parafiach 15 listopada.
Wspólne „Słowo biskupów diecezji z terenu województwa śląskiego w sprawie troski o jakość powietrza” podpisali metropolita katowicki abp Wiktor Skworc z archidiecezji katowickiej, bp Jan Kopiec z diecezji gliwickiej, bp Andrzej Czaja z diecezji opolskiej oraz bp Grzegorz Kaszak z diecezji sosnowieckiej.
W dokumencie zaznaczają, że zwracają się do wiernych w ważnej sprawie społecznej, jaką jest negatywne zjawisko tzw. niskiej emisji pyłów i szkodliwych gazów pochodzących z kotłowni węglowych oraz domowych pieców grzewczych, powodujących zanieczyszczenie powietrza pyłem zawieszonym.
Pasterze czterech diecezji zwracają uwagę, że wysokie stężenia pyłu zawieszonego, przekraczające czasami wielokrotnie określone normy, występują w całym regionie w sezonie grzewczym, zwłaszcza podczas niekorzystnych warunków meteorologicznych. Wśród przyczyn zjawiska wskazują m. in. największą w skali kraju gęstość zaludnienia oraz intensywny ruch samochodowy. - Główną przyczyną zanieczyszczeń jest emisja niebezpiecznych substancji chemicznych z indywidualnego ogrzewania budynków. Ten stan dotyczy również dużych miast ze starą, wielorodzinną zabudową mieszkaniową. Jest konsekwencją spalania materiałów opałowych złej jakości, w paleniskach o niskich parametrach energetycznych – czytamy w komunikacie czterech biskupów.
Podkreślają oni, że obecność pyłu zawieszonego w atmosferze działa negatywnie przede wszystkim na człowieka, prowadzi do chorób układu oddechowego i krążenia, zaś zawarte w nim związki chemiczne są rakotwórcze.
- Opracowane i realizowane przez samorządy plany likwidowania tzw. niskiej emisji trzeba już dzisiaj wzmocnić ekologicznym rachunkiem sumienia. Wzywa nas do tego nie tylko papież Franciszek w encyklice Laudato si, ale także zdrowy rozsądek i wola przestrzegania Bożych przykazań, zwłaszcza przykazania: nie zabijaj!” – wskazują pasterze diecezji usytuowanych w województwie śląskim, dodając, że powietrze powinno być oczyszczone z efektów ludzkiej lekkomyślności, wyrażającej się w spalaniu w piecach m.in. śmieci, odpadów i przedmiotów plastikowe. „Nie wolno, ogrzewając mieszkanie lub dom, przyczyniać się do „małych katastrof ekologicznych”. Odejście od takiego postępowania będzie wyrazem troski o nasze zdrowie i wczesną profilaktyką, zapobiegającą licznym chorobom. Od naszej świadomości i odpowiedzialności zależy, czy powietrze w miejscowości naszego zamieszkania i całego regionu będzie służyło naszemu zdrowiu – apelują stanowczo czterej katoliccy pasterze.
Biskupi z terenu województwa śląskiego zdają sobie sprawę, że istnieją także ekonomiczne przyczyny opisanych zjawisk, które opisują, bo np. wielu mieszkańców regionu nie stać na wymianę pieców grzewczych na bardziej ekologiczne i zakup lepszej jakości węgla. - W tym zakresie oczekujemy skutecznego wsparcia. Poszczególne samorządy dotują już instalację ekologicznych źródeł ciepła. Potrzebne są jednak ogólnopolskie, rządowe rozwiązania systemowe. Z tym łączy się likwidacja trudnych do pokonania barier biurokratycznych oraz opracowanie innych form pomocy. Bardzo liczymy na to, że przepisy państwowe i samorządowe będą uwzględniać sytuację ekonomiczną tych, których nie stać na zakup nowego pieca lub jego modernizację, a także na nabywanie węgla lepszej jakości lub innego, proekologicznego opału – czytamy we wspólnym komunikacie. Biskupi proszą wszystkich o podjęcie działania na rzecz wspólnego dobra, jakim jest zdrowe i czyste powietrze, zachęcając władze samorządowe miast i gmin województwa do radykalnego działania w tym zakresie.
(tora)