Na wstępie
Tomasz Raudner, Redaktor naczelny Nowin Wodzisławskich
Nie opłaciło się Platformie straszyć PiS. Działało to raz czy dwa, ale po raz enty? Jeśli ta retoryka sączyła się miesiącami, to w ludziach w naturalny sposób musiała się obudzić przekora i sprzeciw. Żeby jeszcze straszący był idealny, czy przynajmniej przyzwoity. Ale nie był. I poległ, a jeszcze się odgraża, że PiS nie powinien spełniać swoich obietnic, bo obróci finanse państwa w pył. Zobaczymy. Dajmy się wykazać. Sam jestem ciekaw, czy rzeczywiście pieniądze, z których mają zostać sfinansowane wszystkie obietnice PiS, są. Jeśli będą, to dobrze. Jeśli nie - poparcie dla nowych zwycięzców poleci na łeb i szyję.
Jeszcze słowo o temacie z okładki. Podniesiony przez mieszkańców problem z liśćmi pokazuje, jak regulaminy, przepisy potrafią się rozminąć z codziennością. Założenia są jak najbardziej słuszne, tylko narzędzia do realizacji nie do końca przemyślane.