Powstanie druga tężnia w powiecie

LUBOMIA Nie tylko Radlin będzie miał tężnię solankową. Drugi tego typu obiekt leczniczy powstanie w Lubomi. - Zleciliśmy już wykonanie projektu. Ma być gotowy do końca roku - podkreśla Czesław Burek, wójt gminy Lubomia.

Bez rozprysku

Tężnia ma powstać przy ul. Parkowej. Ale nie w samym parku, tylko naprzeciw. Po sąsiedzku z boiskiem treningowym LKS Silesia Lubomia. Ma to być obiekt o długości około 22 m i wysokości 7 m. - Będzie podobna do tężni w Radlinie, ale z pewnymi ulepszeniami, jeśli chodzi o rozprysk wody. Chcemy tego rozprysku uniknąć, dlatego zostanie zamontowany specjalny basenik, do którego będzie wpływała solanka - wyjaśnia Czesław Burek.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy budowa tężni ruszy. Wiadomo jednak, że obiekt ma być gotowy do końca 2017 r. Wcześniejsza realizacja może okazać się niemożliwa, ponieważ gmina zamierza starać się o częściowe dofinansowanie inwestycji ze środków z programu rozwoju obszarów wiejskich (te środki mogą być dostępne dopiero po 2016 r.). Władze Lubomi spodziewają się, że budowa tężni z infrastrukturą towarzyszącą nie pochłonie więcej niż 1,5 mln zł.

Toalety dla wszystkich

Plan budowy tężni wpłynął również na decyzję o lokalizacji toalet dla osób korzystających z boisk. Zgodnie z pierwotnymi zamierzeniami toalety miały powstać przy budynku szatni. Ale ponieważ w przyszłości z toalet będą korzystali także kuracjusze, więc ostatecznie zostaną one zlokalizowane pomiędzy głównym boiskiem a treningowym. Dzięki temu wszyscy będą mieli podobną odległość. - Będą to toalety przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych - zapowiada wójt.

Duży entuzjazm

Główną funkcją tężni będą sesje inhalacyjne z solanki z mikroelementami. Spacerując w niedużej odległości od ściany tężni, którą będą stanowić ułożone pod specjalnym kątem krzaki tarniny, po których będzie spływała solanka, kuracjusze skorzystają ze zdrowotnych walorów, jakie da obiekt. - Rada sołecka w Lubomi z entuzjazmem odniosła się do pomysłu budowy tężni. Poruszyliśmy temat podczas zebrania wiejskiego i wszyscy są „za” - puentuje Czesław Burek.

(mak)

Na terenie gminy Lubomia, a dokładnie w nowych Nieboczowach, również miała powstać tężnia. - Mamy nawet projekt z pozwoleniem na budowę - mówi wójt Czesław Burek. Na razie jednak inwestycja nie dojdzie do skutku, bo budowa tężni nie zostanie objęta finansowaniem z RZGW i Banku Światowego. - Na razie więc zrezygnowaliśmy, ale i tak w nowych Nieboczowach atrakcji nie zabraknie - zapowiada wójt.