Zaprzęgi konne znów rywalizowały w Gorzycach
GORZYCE Adam i Rafał Mężykowie z Wodzisławia Śl. wygrali Amatorskie Zawody w Powożeniu, które po raz drugi odbyły się na terenach rekreacyjnych przy basenie Nautica w Gorzycach. Tegoroczna impreza była zarazem finałem cyklu Amatorskich Zawodów w Powożeniu o Puchar Prezesa Śląsko-Opolskiego Związku Hodowców Koni.
Na zawody z południowych województw Polski, a także z Czech przyjechało 16 zaprzęgów, w tym 4 parkokonne. Zawodnicy uczestniczyli w 3 konkurencjach – ujeżdżaniu, zręczności i maratonie.Ta ostatnia była bez wątpienia najbardziej widowiskową – ostre wiraże między przeszkodami czy wjazd do przeszkody wodnej sprawiały, że dłonie same składały się do oklasków. Po raz drugi klasyfikację generalną w zaprzęgach jednokonnych wygrali bracia Mężykowie. Tym razem w odmiennych rolach niż przed rokiem – woźnicą był Adam, a funkcję luzaka czyli tego członka zaprzęgu, który balansem ciała ułatwia manewrowanie powozem pełnił Rafał. Mężykowie byli najbardziej wyrównaną ekipą. Kierowany przez nich powóz z koniem Frugo zajął 1. miejsce w maratonie, oraz dwukrotnie 3. miejsce w ujeżdżaniu oraz w zręczności. Miejsce 2. w generalce zajęli Bernard Franciczek z luzakiem Aleksandrem Pientką. Ich zaprzęg z koniem Emi zajął 6. miejsce w maratonie, 4. miejsce w ujeżdżaniu i 1. w zręczości. Na najniższym stopniu podium uplasowali się Marcin Szindzielosz z luzakiem Karoliną Szindzielosz. Powożąc koniem Noelle zajęli 3. miejsce w maratonie, 7. w ujeżdżaniu i 4. w zręczności.
W zmaganiach zaprzęgów parokonnych ostatecznie sklasyfikowane zostały 3 zaprzęgi – 1 się wycofał. Wygrał Daniel Pendziałek z luzakiem Aleksandrem Pientką, powożąc parą koni Kubą i Akcentem. Za nimi uplasowali się Alfred Glomb z luzakiem Dariuszem Peszke (konie Negliż i Akacja) i Wojciech Gajda z luzakiem Wojciechem Magnesem (konie Baksar i Bandos).
Zawody zorganizowały gmina Gorzyce i powiat wodzisławski.
(art)