Donatan zaparzył Cleo herbatkę
Gmina Lubomia dziękowała w niedzielę za tegoroczne plony. Gospodarzem było sołectwo Buków, ulicami którego przejechał barwny korowód. - Po pięciu latach nieobecności znów do was zawitaliśmy - mówił wójt Lubomi Czesław Burek. Wieczorem wystąpili Donatan i Cleo oraz kultowy Dżem.
Donatan wszedł na scenę z gorącą herbatą, którą zaparzył specjalnie dla Cleo. - Jako majordomus, lokaj i usłużny producent dbam o Cleo. Jakby nie miała kurtki, też bym przyniósł. Moja bytność na scenie zwykle ogranicza się do zapowiedzi i krótkich wejść, ale miło, że to cieszy ludzi. Jestem taką maskotką - żartował Donatan.
- Dziękuję za ten piękny bochen chleba pochodzący z tegorocznych zbiorów, postaram się dzielić go sprawiedliwie - mówił wójt Lubomi. Starościna dożynek prowadzi z synem 12-hektarowe gospodarstwo rolne. Uprawia głównie zboża i ziemniaki. - W tym roku susza, która nadeszła szybko, bardzo dokuczyła i obniżyła poziom zbiorów. Ziarno nie jest takie, jakie być powinno. Kukurydzy jest o 50 proc. mniej, ziemniaków również mniej - przyznaje Renata Urbańska. Starosta Eryk Urbaniec pracuje w Bukowie jako konserwator i prowadzi warsztat naprawy maszyn i ciągników rolniczych.
Gwiazdą wieczoru był zespół Dżem
Chociaż podczas dożynek trochę popadało, to jednak potop nie groził. Ale i tak w dożynkowym korowodzie podziwiać można było wielką arkę.
Ale to już było, znikło gdzieś za nami. Choć w papierach lat przybyło to naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami - śpiewali bohaterowie tej dożynkowej platformy.
Donatan i Cleo wykonali swoje największe przeboje. - Trudno powiedzieć, które z naszych utworów lubimy najbardziej, bo właściwie z każdym wiąże się jakaś historia. Ale najlepiej bawimy się przy tych, które lubią nasi fani, bo następuje wtedy wymiana energii - stwierdziła Cleo.