Park rozrywki wreszcie otwarty - prezydent czeka na opinie mieszkańców
WODZISŁAW ŚLĄSKI Tysiące wodzisławian i przyjezdnych ściągnęły 26 lipca na otwarcie Rodzinnego Parku Rozrywki Trzy Wzgórza. Tego dnia w parku odbywał się Festiwal Atrakcji.
Zainteresowani mogli podszkolić się z jazdy na rowerach bmx, na deskorolkach, w kierowaniu zdalnie sterowanymi autkami. Były warsztaty taneczne, gry i zabawy z animatorami, pokazy. Głównym bohaterem był jednak sam park i jego atrakcje. Dzieci dosłownie oblegały piramidę z linek, co rusz ktoś próbował przejść labirynt, trasę w parku linowym czy sprawdzał celność na strzelnicy. Wielu korzystało z leżaków rozłożonych na sztucznej plaży.
Na oficjalnym otwarciu byli m.in. poseł Ryszard Zawadzki, senator Adam Zdziebło, wicewojewoda Gabriela Lenartowicz, prezydent Rybnika Piotr Kuczera, przewodniczący Rady Miasta Wodzisławia Jan Grabowiecki, starosta Tadeusz Skatuła, etatowy członek zarządu powiatu Dariusz Prus, radni, komendanci policji, straży pożarnej. Obiekt poświęcił ksiądz Janusz Badura, proboszcz Parafii św. Herberta, na terenie której leży park. Prezydent Mieczysław Kieca otwierając Trzy Wzgórza przeprosił mieszkańców osiedli za wszelkie niedogodności związane z budową, dziękował urzędnikom, wykonawcom. - To jeden z największych parków na Śląsku. Zagospodarowaliśmy 24 hektary nieużytków terenu zielonego - mówił. Zapowiadał, że to nie koniec. - Mam nadzieję, że w najbliższym czasie powiecie nam, czego wam tu brakuje i powoli będziemy ten park rozwijać - mówił prezydent. Zadeklarował podjęcie kroków w celu zaprojektowania i zbudowania deptaku pod wiaduktem na Matuszczyka, aby można było swobodnie przechodzić z parku do centrum Wodzisławia Śl.
(tora)