Koniec darmowego parkowania w centrum Wodzisławia
Rada miejska poszerzyła Strefę Płatnego Parkowania. Skutkiem tego w ścisłym centrum Wodzisławia Śląskiego praktycznie nie ma już miejsc, w których za darmo zostawimy samochód.
- Poszerzenie strefy ma wymusić rotację samochodów, aby nie było blokowania miejsc postojowych przez cały dzień – tłumaczy Janusz Lipiński, komendant Straży Miejskiej w Wodzisławiu Śl, która jest autorem planu poszerzenia strefy.
Lipiński: lepiej zapłacić złotówkę niż tracić czas na szukanie wolnego miejsca
WODZISŁAW ŚLĄSKI Decyzją rady miejskiej Strefa Płatnego Parkowania została poszerzona o około 257 miejsc. Płatnością objęte zostały praktycznie wszystkie parkingi w ścisłym centrum miasta. Co więcej czas pobierania opłat został wydłużony do godz. 17.00. Kierowcom chcącym przyjechać do centrum Wodzisławia pozostanie pogodzić się z perspektywą wyłożenia pieniędzy, chyba, że poszukają miejsc postojowych poza śródmieściem. Tam mają szansę zostawić auto za darmo.
Szukanie pieniędzy?
Jakie są powody zaostrzenia warunków parkowania w centrum Wodzisławia? Czyżby władze miasta szukały sposobu zarobienia dodatkowych pieniędzy? - Absolutnie powód nie jest finansowy – podkreśla Janusz Lipiński, komendant Straży Miejskiej w Wodzisławiu Śl., która przygotowała projekt poszerzenia strefy. Tłumaczy, że strefa płatnego parkowania istnieje od 2009 r. Władze Wodzisławia Śl. wprowadziły ją wówczas dla poprawy sytuacji z miejscami postojowymi. Chodziło o wymuszenie rotacji na parkingach, aby kierowcy nie zostawiali pojazdów przy sklepach czy instytucjach na cały dzień. Po latach okazało się, że strefa, aby w pełni spełniała swoją rolę musi zostać powiększona.
Gdzie i dlaczego
Strefą objęte zostaną m.in. ul. Kubsza, Targowa, Michalskiego, Mendego, Głowackiego (przy urzędzie skarbowym). Wraca płatność na parkingach przy urzędzie miasta i starostwie. - Obłożenie parkingów w godzinach pracy tych urzędów było praktycznie stuprocentowe. Docierały do nas skargi mieszkańców, że nie sposób tam zaparkować – mówi komendant - Uważam, że sprawy w urzędzie załatwi się w godzinę, to będzie praktycznie kosztowało złotówkę. Chyba lepiej tyle zapłacić mając miejsce, niż jeździć po mieście i szukać. Więcej wyda się na paliwo – uważa Janusz Lipiński.
Wydłużenie do godz. 17.00 konieczności płacenia ma ułatwić znalezienie miejsca kierowcom chcącym zrobić zakupy. - Placówki handlowe miały być otwarte dłużej, niestety dalej są czynne do 17.00, a dotąd po godz. 16.00 aut na miejscach postojowych było dużo, co ograniczało możliwości parkingowe – mówi komendant.
Co w zamian?
Mieszkańcom, czy pracownikom chcącym zostawiać auta za darmo miasto proponuje parkingi poza ścisłym centrum, np. przy ul. Pszowskiej czy Rzecznej. Z kolei place parkingowe w centrum mają być tańsze. Cały czas obowiązywać będą też identyfikatory oraz abonamenty.
Miasto przekaże firmie
Kolejną zmianą jest oddanie prowadzenia strefy prywatnej firmie za określony procent wpływów z opłat. Dotąd obsługą zajmowała się straż miejska. I nie było to najlepsze rozwiązanie, co wykazała analiza wykonana dla miasta przez firmę Green Parking Polska. Komendant mówi, że parkomaty mają po siedem lat. Ciągle się psują, a jedyny serwisant znajduje się w Poznaniu. Dystans powoduje, że nie sposób urządzenia naprawić od ręki. Nieczynne parkomaty powodowały, że nie można było w ich pobliżu legalnie parkować, chyba, że znalazło się czynny aparat i w nim dokonało opłaty. To jednak było uciążliwe. Ponadto po poszerzeniu strefy miasto musiałoby dokupić kilka parkomatów, a jeden kosztuje w granicach 22 tys. zł. Przetarg na wyłonienie firmy ma się odbyć jeszcze w tym roku, a powierzenie jej obsługi strefy planowane jest np. na 2 – 4 lata. Miasto przekaże operatorowi parkomaty i do jego zadań należeć będzie ich serwisowanie. Firma miałaby też zadbać o dodatkowe urządzenia do pobieranie opłat. Dodatkowo miasto planuje uruchomienie płatności za pomocą telefonów komórkowych.Uchwała wejdzie w życie 14 dni od ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego.
(tora)
Ulice włączone do strefy płatnego parkowania:
– Michalskiego (od skrzyżowania z Kubsza do prokuratury, około 40 miejsc)
– Bogumińska (od ul. Pszowskiej do skrzyż. z ul. L. Mendego) – około 52 miejsc postojowych
– Mendego – około 45 miejsc postojowych na jezdni oraz 88 na parkingu
– Głowackiego – około 12 miejsc postojowych,
– Targowa (od ul. Zamkowej do ul. Witosa) – około 20 miejsc postojowych.