Już 100 razy zablokowali miejsce karetki pogotowia
WODZISŁAW ŚLĄSKI
Od początku roku blisko sto razy straż miejska interweniowała już w sprawie blokowania miejsca dla karetki pogotowia przez kierowców. Rzecz dotyczy parkowania na dwóch kopertach wymalowanych na ul. 26 Marca obok szpitalnej przychodni. Bezmyślność kierowców widoczna jest jak na dłoni na zdjęciach z monitoringu miejskiego. - Na zdjęciach widać, jak obydwa miejsca postojowe zastrzeżone dla karetek zostały zajęte przez kierowców pojazdów nieuprawnionych do parkowania w tych miejscach. W tym czasie pod budynek ośrodka zdrowia podjeżdża karetka. Z powodu braku miejsca do parkowania karetka musi zatrzymać się na jezdni blokując na jakiś czas ruch na jednym pasie drogi. Personel medyczny transportując do karetki pacjenta na wózku musi wieźć go przez jezdnię pośród przejeżdżających obok samochodów. Również załadunek musi się odbywać na jezdni - opisuje Janusz Lipiński, komendant Straży Miejskiej w Wodzisławiu Śl. Ten konkretny przypadek zauważyli też przejeżdżający tamtędy policjanci i zainterweniowali.
- Niektórym kierowcą wydaje się, że skoro w danej chwili te miejsca są wolne, to nic się nie stanie jeśli „na chwilę” z nich skorzystają. Zazwyczaj ta chwila przeciąga się w trochę dłuższy okres, gdyż wiadomo, że uzyskanie porady medycznej u lekarza zabiera więcej czasu - dodaje komendant. Kierowcy blokujący miejsca dla karetek muszą się liczyć z mandatami.
(tora)