Solary na Nautice zostały uszkodzone
Uszkodzenie instalacji solarnej basenu wykorzystano w trakcie minionej kampanii wyborczej. Wygląda na to, że nie do końca w zgodzie z faktami
GORZYCE Podczas kampanii wyborczej, w trakcie spotkania Daniela Jakubczyka z mieszkańcami w Gorzycach pojawiły się informacje o zawinionym uszkodzeniu instalacji solarnej basenu Nautica. Sprawa została poruszona podczas dyskusji nad pogarszającą się sytuacją finansową obiektu. – Dochodzą do nas sygnały, że popełniane są podstawowe błędy, jak na przykład to, że przed sezonem letnim ktoś tam zapomniał pootwierać odpowiednie zawory, przyszły upały i instalacja została rozerwana – mówił na spotkaniu Adrian Wowra ze sztabu wyborczego Jakubczyka. Kilka dni po spotkaniu, dopytywany przez nas Wowra przyznał, że są to informacje z drugiej ręki, które słyszał od kilku osób, ale nie sprawdzone przez niego. Jak się okazało, sprawa publicznie przez niego przedstawiona wygląda nieco inaczej. A przynajmniej tak twierdzi dyrektor basenu Arkadiusz Poloczek, którego zapytaliśmy o defekt i ewentualne zaniedbania.
Wadliwy materiał albo projekt
Dyrektor Poloczek przyznaje, że instalacja faktycznie była uszkodzona. Ale zaprzecza by było to efektem czyjegoś zaniedbania. – Nie można tu mówić o jakimkolwiek zaniedbaniu z tej przyczyny, że cała instalacja działa automatycznie. Natomiast faktycznie pod koniec gwarancji systemu solarnego zauważyliśmy, że niektóre rury instalacji są nieszczelne i nie działają na sto procent. Kiedy zwróciliśmy się do wykonawcy systemu, ten stwierdził, że z jego strony jest wszystko w porządku, a problemy są efektem tego, że na etapie projektowania basenu popełniono błąd. Miał on polegać na tym, że zainstalowano za dużo paneli słonecznych w stosunku do zapotrzebowania basenu. To była, podkreślam opinia wykonawcy, dlatego z początku nie chciał naprawić uszkodzeń w ramach gwarancji, tłumacząc, że nie miał wpływu na to, że ktoś coś źle zaprojektował. Zwróciliśmy się również do projektanta a ten stwierdził, że jego wyliczenia są w porządku. Po negocjacjach i monitach prawników doszliśmy do porozumienia z wykonawcą i ostatecznie firma naprawiła system solarny bez ponoszenia z naszej strony jakichkolwiek kosztów – zapewnia Arkadiusz Poloczek, dyrektor GOTSiR Nautica. Jak dodaje przy okazji wymieniony został płyn solarny, co i tak należało już zrobić.
Awaria się nie powtórzy
Rodzi się pytanie czy awaria nie będzie się co jakiś czas powtarzać? – Mamy nadzieję, że nie. Zgodnie z zaleceniami producenta zainstalowany został dodatkowy osprzęt, który ma zapobiegać tego typu awariom. Natomiast gwarancji, że nie będą się one powtarzać w przyszłości nie ma – konkluduje dyrektor pływalni.
(art)