Prezydent może stracić zastępców
Wiceprezydent Dariusz Szymczak kandyduje do sejmiku wojewodztwa śląskiego. Wiceprezydent Eugeniusz Ogrodnik startuje do rady powiatu wodzisławskiego. Co zamierza zrobić prezydent Mieczysław Kieca, jeśli sam ponownie zasiądzie w fotelu prezydenta Wodzisławia, a jego zastępcy także dostaną się tam, gdzie zamierzają?
WODZISŁAW ŚLĄSKI - Dla nas wszystkich była to trudna decyzja, ale ustaliliśmy ją razem - mówi prezydent Mieczysław Kieca o planach swoich zastępców. - W ciągu ostatnich lat pokazaliśmy, że skutecznie pracujemy zespołowo dla Wodzisławia. Ale dziś miasto potrzebuje jeszcze silniejszego lobbingu na arenie województwa - szczególnie w kontekście budowy Drogi Głównej Południowej. Wiceprezydent Dariusz Szymczak jest naturalnym i dobrze przygotowanym kandydatem - uważa prezydent Mieczysław Kieca. Podobnie ocenia wiceprezydenta Eugeniusza Ogrodnika.
- Ważne jest, aby mieszkańcy naszego regionu mieli swój głos w województwie. Dziś nie mamy tam swojego przedstawiciela. Jaki jest tego efekt, widać. Drogi wymagają kompleksowego remontu. Dlatego zdecydowałem się kandydować do sejmiku województwa śląskiego - podkreśla wiceprezydent Dariusz Szymczak.
A co w momencie, jeśli Mieczysław Kieca ponownie zostanie wybrany na urząd prezydenta Wodzisławia Śl, a jego zastępcy dostaną się do sejmiku i rady powiatu? Włodarz nie chce na razie spekulować. - Nie czas na nazwiska. Nie jest też powiedziane, że będę miał dwóch zastępców - puentuje.
(mak)
Kieca startuje
21 października konferencją prasową w bibliotece oficjalnie z kampanią wyborczą rusza Mieczysław Kieca, kandydat stowarzyszenia Nasz Wodzisław. Będzie ubiegał się o trzecią kadencję. Niewykluczone, że odniesie się do uwag i postulatów głoszonych przez swoich konkurentów.
(tora)