Odchudzona Droga Główna Południowa
Droga Główna Południowa: wiele wskazuje na to, że zamiast dwóch pasów w każdym kierunku, będzie tylko po jednym. - Z punktu widzenia prognoz ruchu w pierwszym etapie inwestycji możliwe jest wykonanie układu jednojezdniowego, który zapewniłby wystarczający komfort i płynność ruchu - podkreśla Dariusz Szymczak, wiceprezydent Wodzisławia.
„Uszczuplenie” Drogi Głównej Południowej ma jeszcze inne dno. Gra jest warta świeczki, bo nie chodzi tylko o zminimalizowanie kosztów budowy DGP, by była bardziej prawdopodobna do realizacji. Chodzi też o obecny ślad drogi wojewódzkiej 933 (droga biegnąca przez Rzuchów, Pszów, Wodzisław i Mszanę). Istnieje bowiem prawdopodobieństwo, że kiedy DGP powstanie, województwo będzie chciało przekazać DW 993 gminom. A tak zdewastowanej drogi gminy z własnych budżetów nie wyremontują. Stąd starania, w które włączyły się gminy związane porozumieniem w sprawie projektowania DGP, by zaoszczędzone niejako pieniądze z przyszłej inwestycji przeznaczyć na remont obecnej DW 933 - by urząd marszałkowski zadeklarował, że je na ten cel przekaże.
Wiceprezydent Wodzisławia Dariusz Szymczak podkreśla jednak, że trudno mówić o oszczędnościach i ich wydatkowaniu, bo środki te nie są dostępne, by gminy mogły nimi dowolnie dysponować. Można jednak starać się o zafunkcjonowanie pewnego mechanizmu: - Jeżeli koszty budowy nowej drogi będą niższe, to jest większa szansa na to, że w budżecie wojewodztwa znajdą się większe środki na remonty i przebudowy dróg już istniejących - puentuje.
WODZISŁAW, POWIAT Trwa przygotowanie projektu budowlano-wykonawczego Drogi Głównej Południowej, która ma stanowić obwodnicę dla pięciu gmin powiatu wodzisławskiego: Wodzisławia, Pszowa, Rydułtów, Godowa i Mszany (na odcinku 20 km od węzła z autostradą A1 w Mszanie do włączenia w drogę wojewódzką 935 w Kornowacu).
Początkowo zakładano, że mogą powstać 4 pasy ruchu, a w ciągu drogi 8 wiaduktów, 7 węzłów drogowych oraz 2 mosty i 4 ronda. Wiele wskazuje jednak na to, że DGP będzie węższa, niż pierwotnie zapowiadano: zamiast czterech, planowane są dwa pasy - po jednym w każdym kierunku. - Projektant przedstawił koncepcję przebiegu drogi wynikającą z decyzji środowiskowej i przedstawił projektowane rozwiązania konstrukcyjne. Przeprowadził też ponowną prognozę ruchu która wskazuje, że możliwy jest układ jednojezdniowy do 2035 r. - wyjaśnia Dariusz Szymczak, wiceprezydent Wodzisławia, czyli miasta, które jest liderem zadania i zamawiającym opracowanie dokumentacji.
Wiceprezydent Szymczak dodaje, że w przyszłości - o ile zaistnieje taka potrzeba - DGP mogłaby zostać rozbudowana o kolejne dwa pasy. Decyzja środowiskowa dopuszcza takie rozwiązanie.
„Zwężenie” Drogi Głównej Południowej na etapie projektu pozwoli obniżyć koszty przyszłej inwestycji, a co za tym idzie - zwiększy szanse na jej realizację. - Naszym zadaniem, jako zamawiającego, jest opracowanie dokumentacji DGP, która pod względem finansowym będzie możliwa do realizacji przez województwo śląskie. Pilnujemy, by wszystkie rozwiązania projektowe i konstrukcyjne nie były rozwiązaniami niestandardowymi, które sztucznie napompują koszty całej inwestycji - podkreśla wiceprezydent Szymczak. Dodaje, że dzięki działaniom Wodzisławia i pozostałych zaangażowanych gmin udało się wpisać plan budowy Drogi Głównej Południowej na listę projektów kluczowych województwa śląskiego planowanych do realizacji w okresie 2015-2020.
Ostateczna decyzja co do układu drogi - czy będzie ona dwu czy jednojezdniowa, wyniknie z opinii inwestora, którym jest urząd marszałkowski. - Dlatego na ten moment nie rozstrzygniemy tej kwestii - zaznacza wiceprezydent Szymczak.
Projekt budowy Drogi Głównej Południowej wraz z pozwoleniem na realizację ma być gotowy z końcem przyszłego roku.
(mak)