Kajaki, łódki, windsurfing i wyspa skarbów
Sąsiadujący z przebudowywanym basenem staw ma szansę stać się miejscem prężnego ośrodka szkolącego wodniaków
RYBNIK Zakończenie prac związanych z remontem kąpieliska Ruda zbliża się wielkimi krokami. Wszyscy, którzy pojawią się na kąpielisku, będą mogli skorzystać z nowych basenów. Ale jak się okazuje, nie tylko. Tuż obok powstanie bowiem Centrum Sportów Wodnych, który będzie prowadziła spółka Big Blue. Jednym z jej właścicieli jest Mirosław Małek, rybnicki olimpijczyk z Atlanty. – Po kilku latach działań w Chorwacji czy na Rodos postanowiłem zakończyć wojaże i zacząć działać bardziej na miejscu, w Rybniku. Nie bez znaczenia jest również fakt, że razem z żoną spodziewamy się dziecka. Zależy nam więc na stabilizacji – wyjaśnia Mirosław Małek.
Półkolonie i ABC
– Gdy ośrodek w Chwałęcicach został sprzedany, pojawiła się duża niewiadoma, co dalej będzie. Zacząłem więc się zastanawiać, czy jest inny akwen, gdzie mógłbym prowadzić swoją działalność. Jezioro obok kąpieliska „Ruda” wpadło mi w oko, kiedy przejeżdżałem tędy na rowerze – mówi Małek, który ośrodek będzie prowadził wraz z Beniaminem Piksą, znanym z organizacji m.in. regat Nivea Błękitne Żagle. Już podczas tych wakacji Big Blue będzie organizować półkolonie dla dzieci. W ofercie przewidziane są zajęcia m.in. z żeglarstwa, windsurfingu. Dzieci będą mogły również korzystać z rowerków wodnych, kajaków czy samego kąpieliska.
Wszystkie atrakcje będą dostępne również dla dorosłych. – Mamy 8 nowych łódek, 30 kajaków, rowerki wodne. Każdy kto pojawi się na „Rudzie”, będzie mógł z nich skorzystać. Przewidujemy również indywidualne kursy jak ABC żeglarstwa, windsurfingu – czyli absolutne podstawy. Bo na tym zbiorniku tylko takie zajęcia można prowadzić. Cieszy mnie, że władze naszego miasta podjęły z nami współpracę. To będzie sportowa atrakcja dla mieszkańców, którzy część wakacji spędzą w mieście – wyjaśnia Małek.
Wyspa skarbów
Na środku zbiornika znajduje się wyspa, która ma się stać jedną z głównych atrakcji. – Na razie ją czyścimy. Przez wiele lat nikt chyba tam nie zaglądał, więc pracy jest sporo. Wierzę jednak, że możliwość popłynięcia na wyspę, gdzie przy ognisku będzie można usmażyć kiełbasę, posłuchać szant przypadnie do gustu naszym klientom – mówi rybnicki żeglarz i zapewnia, że jeżeli w przyszłym roku „Ruda” będzie otwarta od maja do września, to ich ośrodek również będzie działał w tym terminie. Dodatkowo, w przyszłym roku, Big Blue planuje zamontować wyciąg do nart wodnych i wakeboardingu. – Wcześniej musimy jednak wyczyścić dno zbiornika. Jeżeli to się uda, Rybnik i cały region zyska bardzo fajną atrakcję – dodaje na zakończenie Mirosław Małek z Big Blue, Centrum Sportów Wodnych, które ma podpisaną umowę z miastem, dotyczącą dzierżawy, na 3 lata.
Marek Pietras