Duże jest sexy. Panie w rozmiarze XXL pozują do kalendarza

- Jaki był cel przedsięwzięcia?

- Pomysł narodził się spontanicznie. Chciałam pokazać, że duże kobiety też mogą wyglądać seksownie w bieliźnie i lubią seks. Nie wstydzą się swoich ciał, mimo panującego w społeczeństwie tabu w tym temacie.

- Czy trudno było namówić panie do przełamania i zapozowania w samej bieliźnie?

- Wręcz przeciwnie. Wydaje mi się, że każda z kobiet chciałaby mieć takie zdjęcia w bieliźnie dlatego wrzuciłam pomysł na Facebooku na profil „Ubierzmy swoje krągłości” i panie same zaczęły się zgłaszać. Spośród nich do projektu wybrałam 11 pań, które chciały przeżyć fantastyczną przygodę.

- Czy to pomogło, że sama pani też występuje przed obiektywem?

- Dokładanie, to że sama brałam w tym udział i że jestem do tego pomysłu przekonana bardzo pomogło dziewczynom przełamać się.

- Jaka panowała atmosfera na planie zdjęciowym?

- Na początku było dosyć nerwowo, ale z biegiem czasu dziewczyny poznawały się między sobą i oswajały z fotografami. Gdy puściły pierwsze lody panie luźno czuły się przed obiektywem i myślę, że dały radę.

- Czy były jakieś trudności podczas sesji?

- Nie zawsze co sobie wcześniej zaplanowałem dobrze wyglądało w obiektywie, ale ogólnie wszystko mieliśmy w miarę dograne.

- Czy pomysł będzie kontynuowany za rok i czy ma pani w planach zrobić kalendarz pań bez bielizny (akty)?

- Może nie nagość, ale za rok planuję podobne przedsięwzięcie.

Rozmawiał Paweł Okulowski.
Fot. Daniel Asztemborski/Adam Lipner