Sołtysi stresują się zimą na drogach
Niespodziewany dla wielu obrót spraw z zimowym utrzymanie dróg
GODÓW Przetargi na zimowe utrzymanie dróg jak jeden mąż przegrali wszyscy ci, którzy do tej pory co roku dbali zimą o przejezdność gminnych dróg, nie mając w zasadzie żadnej konkurencji. Tym razem wygrały firmy, które nigdy na godowskich drogach jeszcze nie pracowały. Dlatego nadchodzącej zimy już obawiają się sołtysi, którzy wyników przetargu na ostatniej sesji słuchali z szokiem i niedowierzaniem. Obawiają się, że nowi wykonawcy sobie nie poradzą i cała złość mieszkańców za źle odśnieżone drogi spadnie na nich. Wszak to do sołtysów zwyczajowo kieruje się w Godowie informacje o nieprzejezdnych drogach. - Ci, którzy do tej pory odśnieżali drogi znali nasze miejscowości, znali każdą drogę, każdy kąt. A z nowymi pewnie będą problemy, bo nie znają naszych dróg – nie kryli obaw w rozmowach między sobą sołtysi.
Różnice cenowe nieznaczne
Ceny zaproponowane przez zwycięzców przetargów w zdecydowanej większości tylko nieznacznie były niższe od cen zaproponowanych przez dotychczasowych wykonawców. Różnice wynosiły od 1 tys. zł do 3 tys. zł na całym zimowym sezonie. Jedynie w przypadku Skrzyszowa różnica wynosiła 15 tys. zł. Mowa tu jednak o kwotach szacunkowych, wyliczonych na podstawie tego ile godzin w trzech ostatnich latach spędzili na drogach, ci którzy je odśnieżali. W ostatecznym rozrachunku różnice te mogą być albo nieco mniejsze, albo większe. Nie brakowało więc głosów krytycznych. - Ile czasu minie zanim taki traktor przyjedzie z Czyżowic do Skrzyszowa – nie krył obaw radny Zygmunt Skupień. - Ci którzy wygrali spełniali wszystkie wymagania. Nie możemy ograniczać konkurencji – tłumaczyła Izabela Grabiec-Kowol, kierownik referatu zamówień publicznych. Zaś w tle słychać było głosy niezadowolonych sołtysów, że bardzo szkoda z tego powodu. Oni woleliby, żeby drogi odśnieżali ci którzy się już sprawdzili. - Chcę tylko przypomnieć, że w zeszłym roku w Łaziskach również był nowy wykonawca i nie było z nim żadnych problemów – zauważył jednak Tomasz Kasperuk, zastępca wójta Godowa.
Oni zadbają o przejezdność dróg w zimie
W Godowie za odśnieżanie odpowiedzialny będzie Eugeniusz Wawrzyczny z Turzy, w Gołkowicach Rafał Machnik z Czyżowic, w Skrzyszowie firma usługowa Grzegorza Kacprzaka z Czyżowic, w Łaziskach Rafał Machnik z Czyżowic, w Krostoszowicach firma RAFT z Turzy, która również odśnieży drogi w Podbuczu. Jedynie w Skrbeńsku wygrał dotychczasowy wykonawca tej usługi, spółka Halfar z Jastrzębia, ale najprawdopodobniej wobec porażki w Godowie i w Gołkowicach firma ta zrezygnowała z podpisania umowy na odśnieżanie Skrbeńska i na tą miejscowość Urząd Gminy w Godowie będzie musiał ogłosić przetarg jeszcze raz.
(art)