Świetlica sama się nie utrzyma
OSINY Przy okazji budowy i otwarcia świetlicy nie brakowało pytań o koszty utrzymania tego wartego około miliona złotych obiektu. Sprawę poruszono również na ostatnim wspólnym posiedzeniu komisji rady gminy w Gorzycach.
– Na razie nie wiadomo jaka będzie ostateczna kwota rocznego utrzymania budynku. Nie mamy z czym tego porównać. Dopiero po zakończeniu roku można będzie te koszty ostatecznie określić – wyjaśnia Bernadeta Grzegorzek, skarbnik gminy.
Na pewno jednak w tym roku 42 tys. zł pochłoną wynagrodzenia. W świetlicy zatrudniona jest instruktorka kultury (na pół etatu), palacz (na 6 miesięcy), konserwator (1/4 etatu) i sprzątaczka. Do ich wynagrodzeń trzeba będzie doliczyć opłaty za media. Na opał i energię w tym roku zarezerwowano 37,5 tys. zł. Skarbnik gminy przypomina, że budynek przynajmniej częściowo powinien na siebie zarabiać poprzez wynajem na różnego rodzaju imprezy okolicznościowe. Jednocześnie przyznaje, że nie ma szans, by świetlica w całości utrzymała się z własnej działalności.
(art)