Wymeldują ludzi spoza Gorzyc?

Tymczasem włodarze gminy zastanawiają się w jaki sposób przypilnować właścicieli nieruchomości, by ci w deklaracjach nie zaniżali liczby osób zamieszkujących posesję (z czego wynika wysokość miesięcznej opłaty – im mniej osób tym mniejsza opłata). Najnowszy pomysł polega na tym, by w postępowaniu administracyjnym wymeldowywać tych, którzy w deklaracjach śmieciowych zostaną wpisani jako zameldowani na danej nieruchomości, ale jej nie zamieszkujący. Pomysł ten wywołał dyskusję na ostatnim wspólnym posiedzeniu komisji rady gminy. Może on uderzyć w osoby, które akurat pracują za granicą, albo studiują w innych regionach kraju, ale zameldowanie mają na terenie gminy Gorzyce. – Na jakiej podstawie gmina chce takie osoby wymeldowywać? – pytał radny Eugeniusz Katryniok. – Takie możliwości daje artykuł 15 ustawy o ewidencji ludności (z 1974 roku – przyp. red.) – odparła Izolda Gajowska, kierownik referatu gospodarki komunalnej. Przepis ten mówi, że osoba, która opuszcza miejsce pobytu stałego lub czasowego trwającego ponad 3 miesiące, jest obowiązana wymeldować się w organie gminy, właściwym ze względu na dotychczasowe miejsce jej pobytu, najpóźniej w dniu opuszczenia tego miejsca.

Ubędzie radnych?

Katryniok zauważył jednak, że na tym pomyśle gmina może stracić, bo pozbędzie się wpływów z podatku od dochodu uzyskiwanego przez takie osoby, a przekazywanego przez budżet państwa do budżetu gminy. Pomysł z wymeldowywaniem takich osób uderzyć może też w radę gminy. – Przypominam, że nasza gmina liczy tylko nieco ponad 20 tys. mieszkańców. Jeśli wymeldujemy takie osoby, to może się okazać, że zaludnienie gminy spadnie do poziomu poniżej 20 tys. mieszkańców i konieczna będzie zmiana ordynacji wyborczej – przypomniał Katryniok. Wówczas do rady nie byłoby wybieranych 21 radnych a 15.

Wymeldowanie nie takie proste

W urzędzie gminy nie mają na razie danych co do tego jakiej liczby osób problem może dotyczyć. – Nie sądzę, żeby przez to liczba mieszkańców naszej gminy miała spaść poniżej 20 tys. Sądzimy też, że raczej pójdzie to w tym kierunku, że to nie my będziemy wymeldowywać w trybie administracyjnym, a osoby, które nie mieszkają na terenie gminy same będą się wymeldowywać – mówi Stefania Kwapulińska, kierownik referatu dużo spraw obywatelskich w UG Gorzyce. Tym bardziej, że administracyjne wymeldowanie osoby nie jest procedurą łatwą. – Wiąże się z koniecznością przesłuchania świadków bo tej osobie, którą się chce wymeldować trzeba udowodnić, że nie mieszka tu od trzech miesięcy. Wcale nie jest to takie proste – uważa radna Maria Jakubczyk.

(art)