Lokalni społecznicy przegrywają z telewizyjnymi fundacjami
Organizacje pożytku publicznego z powiatu wodzisławskiego apelują, aby nie odprowadzać 1 proc. podatku poza nasz teren
Pieniądze z 1 procenta podatku dosłownie wyparowują z powiatu wodzisławskiego. Marek Bernais, naczelnik Urzędu Skarbowego w Wodzisławiu podaje, że w ub. roku w całym powiecie z mechanizmu 1 procenta skorzystało 37 202 podatników. Stanowi to 58,5 procent uprawnionych. Wartość przekazanego podatku za 2011 rok wyniosła 1,965 mln zł. Z całego jednoprocentowego tortu mieszkańcy naszego powiatu pozostawili jedynie 66 352 zł organizacjom mającym siedzibę w naszych gminach. Nieco lepiej wypadł pod tym względem rok 2010. Arkadiusz Skowron, przewodniczący Powiatowej Rady Działalności Pożytku Publicznego w Wodzisławiu uważa, że spadek w przekazywaniu pieniędzy z podatku lokalnym organizacjom wynika z coraz silniejszej pozycji wszelkiego rodzaju fundacji promujących się poprzez telewizję. Społecznicy z powiatu wodzisławskiego nie są w tym problemie odosobnieni. Arkadiusz Skowron podaje, że 11 mln Polaków przekazało w sumie 457,3 mln zł. To ponad 50 mln zł więcej niż rok wcześniej. Jednak z tej puli aż 55 procent trafiło zaledwie do 0,7 procenta organizacji pożytku publicznego. – To ogromne rozwarstwienie wynika z nierówności dostępu organizacji do massmediów. Dlatego największymi beneficjentami są fundacje „medialne” ogólnopolskich programów. Skrajnym przykładem pozyskiwania 1 procenta jest Fundacja Rosa, która zebrała 6,6 mln zł, ale aż 3,2 mln zł z tej sumy poszło na kampanię informacyjną – mówi Skowron.
Jak przeciwdziałać temu procesowi? Zastanawiali się nad tym uczestnicy niedawnej konferencji w Powiatowym Centrum Konferencyjnym. Prezydent Mieczysław Kieca zaproponował pomoc w wydrukowaniu plakatów informacyjnych i umieszczeniu ich w autobusach komunikacji wodzisławskiej, na Facebooku i billboardach miejskich. Poseł Ryszard Zawadzki wspomniał o inicjatywie sejmowej, aby ograniczyć limity wydatków na promocję lub umożliwić przekazanie 1 proc. organizacjom działającym na terenie regionu, w którym mieszka podatnik. Niewykluczone, że część propozycji prezydenta Wodzisławia uda się zrealizować jeszcze w kwietniu.
(tora)