Rodzice walczą o SP 28
WODZISŁAW Grupa rodziców niezgadzających się z planami władz miasta wygaszenia Szkoły Podstawowej nr 28 na Osiedlu Piastów przesłała do redakcji dramatyczny list.
Piszą w nim, że już w niedawnej przeszłości niegospodarność i krótkowzroczność wodzisławskich władz miasta doprowadziła do ruiny budynek byłego żłobka na os. Piastów. „Do takiej samej ruiny obecna władza może doprowadzić budynek, w którym mieści się SP nr 28 i Gimnazjum nr 3. Prezydent Kieca chce wygasić SP nr 28, a przecież to właśnie istnienie tej szkoły gwarantuje, że budynek nie obróci się w ruinę. Powoli wychodzimy z niżu demograficznego, rodzice osiedlowych przedszkolaków są gotowi posłać swoje dzieci do najpiękniejszej, mającej najlepsze warunki lokalowe i najbezpieczniejszej szkoły w mieście. Likwidacja SP nr 28 będzie przejawem niegospodarności obecnej władzy. Kto odpowiada za dewastację byłego okazałego budynku żłobka na os. Piastów? Na żłobki, przedszkola i szkoły zapotrzebowanie będzie zawsze i tylko one gwarantują utrzymanie się budynków w naszym mieście”. Rodzice organizują się w swoim oporze m.in. poprzez internet. Założyli nawet konto na Facebooku nazwane „Ratujmy SP 28 w Wodzisławiu Śląskim”. Rozpoczęli też zbieranie podpisów na listach protestacyjnych. Na 28 stycznia zaplanowane jest zebranie w ZS nr 3. Oporowi rodziców dziwi się Mieczysław Kieca. Opublikował nawet stanowisko na profilu facebookowym. „Przygotowałem projekt wygaszania Szkoły Podstawowej nr 28. Dla wielu osób decyzja ta jak widać jest niezrozumiała i wzbudza spore emocje. Problem w tym, że część osób nawet nie próbuje zapoznać się z moją propozycją. Ufają ślepo informacjom, które przekazywane są z ust do ust, a są one w dużej mierze zniekształcone. Skierowany przeze mnie projekt opiera się na propozycji wygaszenia Szkoły Podstawowej nr 28. Oznacza to, że dotychczasowi uczniowie będą mieli okazję ukończyć tę szkołę tak jak zaplanowali ich rodzice. Zdaję sobie sprawę, że dla nich ta szkoła jest idealna, najlepsza i jedyna. Ci sami uczniowie będą mieli okazję kontynuować naukę w Gimnazjum nr 3. To gimnazjum, zgodnie z naszą propozycją nadal będzie funkcjonowało i rozwijało się jako szkoła sportowa. Dziś zgłaszają się do mnie osoby, które proponują inne rozwiązania. Najbardziej zaskakują mnie propozycje związane ze zmianą organu prowadzącego niektórych szkół. Rodzice i nie tylko przynoszą mi różne publikacje w tym temacie. Zapominają, że zaledwie dwa lata temu proponowałem takie rozwiązanie. Dziś nie byłoby tematu wygaszania. Dziś w naszym mieście funkcjonowałyby szkoły miejskie i te prowadzone przez stowarzyszenia. Nikt nie musiałby już podejmować trudnych decyzji. Przypominam, że ostateczną decyzję co do ewentualnego wygaszania SP28 podejmą radni Rady Miejskiej”. W sprawie przyszłości SP 28 odbyło się już jedno spotkanie władz z rodzicami w urzędzie miasta. Temat omawiała również Ludwika Kłosińska, naczelnik oświaty podczas wywiadówek w szkole. Ma się odbyć połączone posiedzenie komisji rady miasta oraz oddzielna sesja zaplanowana wstępnie na 8 lutego. O terminach posiedzeń rodzice mają być powiadomieni.
(tora)