Zyskiem ze sprzedaży gruntów będą musieli podzielić się z gminą
W najbliższym czasie rozpoczną się wykupy gruntów na Dąbrowach pod Nowe Nieboczowy. Stąd pojawiające się głosy właścicieli gruntów, którzy pytają o możliwość zniesienia opłaty planistycznej. Obecnie wynosi ona w Lubomi 25 procent od wzrostu wartości. To oznacza, że jeśli wartość naszej działki po zmianie planu zagospodarowania wzrosła o 10 tys. zł, to renta wyniesie 2,5 tys. Renta jest naliczana w przypadku gdy właściciel sprzeda teren przed upływem 5 lat.
Zniesienie opłaty niezgodne z prawem
Konieczność pobierania przez gminy opłaty planistycznej wynika z art. 36 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z dnia 27 marca 2003 roku. Inna sprawa, że jej wysokość może być różna. Ustawa precyzuje bowiem jedynie jej maksymalną wysokość, która może wynieść do 30 procent całkowitego wzrostu wartości. Dolny próg nie został wyznaczony. Najwyższy Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 6 września 2002 orzekł, że stawka nie może wynosić zero.
Obniżki nie przewidują
Obowiązująca w Lubomi wysokość opłaty mogłaby być więc nieco wyższa, ale również sporo niższa. Na jej obniżkę widoków niestety nie ma. Gmina z ekstra zarobku nie zamierza rezygnować. – Teoretycznie moglibyśmy obniżyć wysokość opłaty planistycznej, ale wtedy musielibyśmy to zrobić dla całej gminy, a nie tylko dla właścicieli gruntów na Dąbrowach – wyjaśnia Czesław Burek, wójt Lubomi. – Nie jesteśmy gminą górniczą i nie stać nas na taki luksus. Nasi mieszkańcy na zmianie zagospodarowania tych terenów i ich sprzedaży osiągną zysk, w którym ustawodawca dał gminie prawo udziału. Trudno byśmy z takiej możliwości rezygnowali w momencie, kiedy zadań własnych, a więc również i wydatków w naszej gminie ciągle przybywa – podkreśla Burek, zaznaczając że ostateczne słowo należy do rady gminy, bo to ona określa wysokość opłaty planistycznej.
A jak u sąsiadów?
W nie wszystkich gminach naszego powiatu opłata planistyczna została już uchwalona. W Mszanie, Marklowicach i Godowie dopiero zostaną podjęte stosowne uchwały. W Gorzycach opłata wynosi 10 proc., w Wodzisławiu dla przykładu stawka jest zróżnicowana. Maksymalnie wynosi 30 proc.
(art)