Kopalnia opuszcza centrum
W przeddzień Barbórki uroczyście otwarto zagospodarowany teren wokół Rydułtowskiego Ośrodka Kulturalno-Oświatowego. Oglądanie efektów prac uniemożliwił częściowo śnieg, który skutecznie zakrył wykonany parking dla około 50 samochodów, miejsca rekreacyjne, jak kamienne stoły do szachów i ping ponga, boisko do badmintona, skwery. – W pełni walory tego miejsca będzie można zobaczyć wiosną – mówiła burmistrz Rydułtów Kornelia Newy. Teren pobłogosławił ksiądz Stanisław Juraszek, proboszcz parafii na Orłowcu.
Dyrektor odsłonił…
Okazale prezentowała się natomiast artystyczna instalacja z kołem linowym wieży wyciągowej dawnej samodzielnej małej kopalni „Szczęście Agnieszki”, wchłoniętej później przez zakład rydułtowski. Koło podkreśla górnicze tradycje Rydułtów i silne związki miasta z kopalnią. Tablicę pamiątkową znajdującą się na betonowym postumencie odsłonił Janusz Matuszek, dyrektor techniczny kopalni. Informował, że kopalnia powoli kończy wydobycie pod centrum Rydułtów i przesuwa się w kierunku Biertułtów. – Ostatnie ściany eksploatowane są pod szpitalem – dodał szef kopalni.
Do udziału w uroczystości gospodarze zaprosili wszystkie jedenaście central związkowych, działających w rydułtowskiej kopalni. Ale nikt się nie ujawnił, gdy wręczano dyplomy.
Z ukończenia prac wokół ROKO cieszy się Barbara Laszczyńska, dyrektor Biblioteki Publicznej Miasta Rydułtowy. – Wreszcie nie będzie kłopotów z parkowaniem – mówi. Miejsca co prawda nie brakowało, ale kierowcy zmuszeni byli zostawiać auta na klepisku, które podczas opadów zamieniało się w wielkie błoto.
Uroczystemu otwarciu terenu towarzyszyła wystawa malarstwa i fotografii Jacka Hajdugi, członka artystycznej grupy Konar, górnika. Wystawa w bibliotece będzie czynna przynajmniej do 20 grudnia.
(tora)