Barbara Magiera burmistrzem na czwartą kadencję
Barbara Magiera
Nie wątpilam w końcowe powodzenie. Najpierw nadeszły wyniki z pierwszego małego obwodu i były korzystne dla mnie. Kolejne cząstkowe wyniki dające przewagę kontrkandydatowi spowodowały, że wzięłam głęboki oddech. Potem przyszła ulga. Czy będę współpracować z Piotrem Cybułką? Jeszcze podczas kampanii mówiłam, że jeśli wyrazi chęć dalszej pracy, nie widzę przeszkód. Mimo że nabył już uprawienia emerytalne, co przemilczał w kampanii. Ale przyznam, że dotąd patrzyliśmy na jego pracę w ognisku przez palce, wiedząc, że to artysta. Tym razem zamierzam bardziej egzekwować jego obowiązki. Piotr Cybułka mówił w kampanii, co należy poprawić w kulturze, mówił podczas debaty m.in. o powołaniu klubu młodzieżowego w Miejskim Ośrodku Kultury. Nie widzę przeszkód, by powołał go w ognisku. Ma szansę wykazać się. Kultura to jego działka.
Piotr Cybułka
Wynik wyborów przyjmuję ze spokojem i przeświadczeniem, że Radlin nie jest gotowy na zmiany. Zwyciężyła stagnacja i dobre samopoczucie beneficjentów budżetu miasta, na który składają się radlińscy podatnicy, a za który pani burmistrz nie bierze odpowiedzialności. Nie do końca odpowiedzialni są również mieszkańcy Biertułtów i Marcela, skoro 2/3 uprawnionych do głosowania pozostaje w domach i nie głosuje. Wyraża tym samym zgodę, by „Radlin naszym domem” był w dalszym ciągu domem dla niewielu.
Jest też pozytywna strona tych wyborów – jest nas bardzo dużo! Dużo, chociaż jeszcze nie większość! Chcemy autentycznych zmian, innego podejścia do gospodarki, finansów. Większej troski o własnych przedsiębiorców, którzy tworzą miejski budżet. Zapraszam do współpracy. Członkostwo w Ruchu Demokracji Lokalnej jest tym miejscem, gdzie razem możemy wiele, bardzo wiele.
(tora)