Podzieleni przez kładkę nad torami
Już tymczasowe wyniki pokazują mocny podział na zwolenników i przeciwników kładki. – Odpowiedzi na tak mamy 164, odpowiedzi na nie 184. Na pytanie, ile razy w tym roku korzystałeś z kładki, odpowiedzi „wcale” udzieliło 180 osób, „pięć razy” – 74 osoby, „20 razy” – 44 osoby – mówiła 22 października na sesji Kornelia Newy, burmistrz miasta. Uruchomiła ankietę na stronie internetowej miasta, by dowiedzieć się, czy kładka w ogóle jest potrzebna mieszkańcom. Przejście jest w fatalnym stanie technicznym, a remont według szacunków przekroczyłby 300 tys. zł. Gdyby się okazało, że z pieszego połączenia korzysta niewiele osób, remont byłby bezcelowy. Kiepski stan techniczny kładki wykazała ekspertyza wykonana na zlecenie urzędu miasta. Ekspertyza objęła wszystkie mosty, przepusty i kładki w Rydułtowach. W najgorszym stanie znajduje się właśnie przejście nad torami przy ul. Obywatelskiej. – Poza tym otrzymywaliśmy sygnały, że kładka nie spełnia już zbyt ważnej roli, jak kiedyś, gdy ruch na stacji kolejowej był większy – mówi szefowa miasta. Ankieta ma dać odpowiedź, jakie jest faktyczne znaczenie kładki dla mieszkańców.
(tora)