Wójt Godowa: remont drogi ważniejszy od dożynek
Głęboka dziura powodem krytyki pod adresem urzędników.
Od kilku tygodni trwa przebudowa skrzyżowania ulic 1 Maja, Powstańców i Gliniki w Godowie. Powstanie tutaj rondo. W związku z tym na skrzyżowaniu wyłączono z ruchu jeden z pasów. Nie wszystkim spodobało się to, że na czas dożynek w centrum wsi powstała ogromna dziura, szpecąca trasę dożynkowego korowodu. Urzędnicy bronią się tłumacząc, że jak się coś remontuje, to trzeba się liczyć i z pewnymi kłopotami. A spora dziura na skrzyżowaniu powstała z przyczyn niezależnych. – Starsi mieszkańcy Godowa na pewno pamiętają, że kiedyś w tym miejscu był most, pod którym znajdował się kanał zasilany przez wody z pobliskiej Szotkówki – wyjaśnia Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Jak dodaje, stary kanał trzeba było odgrzebać, a teraz czeka on na zasypanie odpowiednio zagęszczonym kruszywem, żeby nowe rondo nie zaczęło się zapadać. – Przecież nie mogliśmy powiedzieć wykonawcy, żeby wstrzymał się z robotą na skrzyżowaniu aż do dożynek. Z całym szacunkiem dla dożynek, ale budowa ronda jest chyba ważniejsza – uważa wójt Adamczyk. Ze względów bezpieczeństwa barwny korowód ominął wykop, przejeżdżając przez ulicę Gliniki.
(art)