Wesprzeć konkretnych ludzi
Mieszkańcy Marklowic chcą wspomóc powodzian. Dary można składać w Ośrodku Pomocy Społecznej.
– To ma być pomoc rzeczowa dla konkretnych mieszkańców, których powódź pozbawiła najbardziej elementarnych rzeczy – mówi radny Marian Filipowski. – Nie chcemy w zbiórkę angażować postronne fundacje, ani udzielać wsparcia za ich pośrednictwem. Mieszkańcy gminy są zdania, i ja je podzielam, że sami powinniśmy taką zbiórkę zorganizować – dodaje.
Hasło na sesji
Po raz pierwszy propozycja pomocy dla powodzian padła na ostatniej sesji. Wtedy radni wraz z wójtem gminy ustalili, że akcja na rzecz powodzian zostanie przeznaczona dla mieszkańców Chełma Śląskiego, gminy zaprzyjaźnionej, w której woda zalała ponad 30 gospodarstw. Po wstępnych konsultacjach z wójtem zniszczonej gminy, Stanisławem Jagodą, wynika jasno, że jedyna pomoc jaka wchodzi w grę to wsparcie finansowe. Mieszkańcom zależy jednak na tym, by powodzian wspomóc także rzeczowo. Stąd też padła propozycja zbiórki darów, które zostaną przekazane najbardziej potrzebującym.
OPS koordynuje
Nie wiadomo jeszcze do kogo dokładnie trafią dary. Wśród potencjalnych odbiorców wymienia się mieszkańców Lubomi, gminy Wilków, której ponad 90 proc. powierzchni znalazło się pod wodą. – Nawiążemy współpracę z tamtejszymi ośrodkami. Dzięki temu dowiemy się dokładnie czego mieszkańcom brakuje najbardziej – wyjaśnia Krystyna Malina, kierownik marklowickiego OPS-u. – Być może uzyskamy adresy konkretnych rodzin, które znajdują się w najtrudniejszej sytuacji. To im chcemy pomóc w pierwszej kolejności – dodaje.
Dary składać można przez cały tydzień w siedzibie OPS. W razie potrzeby termin może ulec przedłużeniu. Do najpotrzebniejszych rzeczy należą nowe koce, ubrania, ręczniki oraz żywność długoterminowa i środki czystości. Niewykluczone, że gmina udzieli także wsparcia finansowego. Taka pomoc finansowa, zgodnie z obowiązującym prawem, musiałby być jednak przeznaczona na odbudowę infrastruktury. Nie trafiłaby do konkretnych mieszkańców. – Pomoc w danej gminie może mieć miejsce wówczas, gdy suma szkód przekracza 5 proc. dochodów własnych na 2009 rok – tłumaczy Piotr Galus, zastępca wójta gminy Marklowice.
Czas na pieniądze
Na najbliższej sesji radni zastanowią się nad ewentualnym wsparciem finansowym dla miejscowości zniszczonych przez powódź . – Pomoc finansowa może poczekać, rzeczowa z pewnością nie. Dlatego apeluję o szybkie działanie w tej sprawie – puentował Lucjan Fojcik.
Mag.