Najwyższa Izba Kontroli w urzędzie miasta
Od miesiąca pracownicy NIK sprawdzają dokumentację urzędu miasta i jednostek mu podległych. Kontrolerzy skupili się na sprawdzeniu jednostek miejskich pod kątem bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Kontroli podlegają także inne działy. Prezydent Mieczysław Kieca nie ma wątpliwości, że to rutynowa kontrola. – Nikt z kontrolerów nie poinformował mnie, że prace są efektem jakiegoś donosu. Nie biorę tego pod uwagę – mówi Kieca. Kontrola może potrwać jeszcze nawet miesiąc.
(raj)