Liderzy nie świecą przykładem
Wstydzą się okazywać patriotyczne uczucia.
Na ostatniej sesji rady gminy w Gorzycach radny Czesław Wawrzyczny zwrócił uwagę, że w czasie świąt narodowych w gminie wisi niewiele flag państwowych. – Czy to na święta czy w czasie żałoby narodowej w naszej gminie nie ma państwowych sztandarów. Nasi mieszkańcy nie mają nawyku wywieszania ich na swoich domach – mówi radny. I nietrudno przyznać mu rację. Flag na budynkach rzeczywiście jest jak na lekarstwo (nie tylko w Gorzycach rzecz jasna), nawet w tak ważne święta jak 3 maja czy 11 listopada.
Co ciekawe, zdaniem radnego winę za to ponoszą również sami radni oraz nauczyciele. – Jeździłem w czasie ostatnich świąt narodowych po naszej gminie i niestety mało który z nas tu siedzących na tej sali obrad miał wywieszoną flagę – mówi Wawrzyczny.
– Jestem radnemu wdzięczny, że ten temat poruszył, bo rzeczywiście nie możemy tu tego zwyczaju zaszczepić. A szkoda. My na urzędzie zawsze staramy się wieszać flagi, niestety mieszkańcy nie chcą iść za naszym przykładem – mówi Piotr Oślizło, wójt Gorzyc. – Może warto by było kupić większą ilość tych flag i mieszkańcom je po prostu rozdać – zaproponował Wawrzyczny. Na razie jego pomysł nie zyskał większego poparcia.
(art)