Nie przeniosą kapliczki
Kapliczka zostanie na swoim miejscu?
Wiele wskazuje na to, że wniosek Rady Dzielnicy Zawada dotyczący przeniesienia zabytkowej kapliczki nie przejdzie.
Obiekt znajdujący się przy skrzyżowaniu ul. Paderewskiego i Hożej zagraża bezpieczeństwu pieszych. Zasłania nadjeżdżające samochody. Mieszkańcy od dawna domagają się przeniesienia kapliczki w inne miejsce. Co rusz pojawiają się jednak problemy. Kiedy już wojewódzki konserwator zabytków na operację się zgodził okazało się, że grunt na którym budynek stoi jest prywatny, a dojście do porozumienia z właścicielem jest niezbyt proste. Nie wiadomo także w jakie miejsce miałaby zostać przeniesiona kapliczka. Poza tym nie ma pieniędzy na całą operację, którą oszacowano na ok. 70 tys. zł. Rada dzielnicy Zawada wnioskuje o przeznaczenie na tę inwestycję 12 tys. zł. Zarówno Wydział Inwestycji Miejskich Urzędu Miasta jak i prezydent mają inne zdanie. – Uważamy, że skoro pojawiły się okoliczności uniemożliwiające przeniesienie kapliczki to przeznaczanie na tę operację pieniędzy jest bezcelowe. Powinniśmy je wydać na inne zadania – mówi Janina Szymecka– Pysz, naczelnik Wydziału Inwestycji Miejskich.
Sprawą zajęli się również radni. Z głosowań w komisjach rady miejskiej wynika, że większość popiera decyzję urzędników.
(raj)