Austriacka Alpine chce dokończyć autostradę!
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad otworzyła wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu na „Kontynuację budowy autostrady płatnej A1 od Świerklan do granicy państwa z Republiką Czeską w Gorzyczkach” o długości 18,3 km. Jeden z 19 wniosków, które wpłynęły do GDDKiA złożyła Alpine Bau GmbH. Austriacka firma była liderem w austriacko-niemiecko-czeskim konsorcjum Alpine, które wygrało pierwszy przetarg na budowę tego odcinka A1. W grudniu ubiegłego roku GDDKiA zerwała jednak kontrakt zarzucając wykonawcy spore opóźnienia w terminarzu robót.
Alpine chce wrócić
Trudno na razie powiedzieć czy możliwy jest scenariusz, w którym budowę dokończy firma, obarczana przez GDDKiA winą za opóźnienia. W każdym razie zdaje się, że sami Austriacy są jak najbardziej przekonani o jego realności. Mimo, że od zerwania kontraktu minie wkrótce pół roku, to na Kolonii Fryderyk w dalszym ciągu stoi wybudowana przez nich nowoczesna fabryka asfaltu. Firma bez większych ponagleń remontuje również poniszczone przez jej ciężkie pojazdy drogi publiczne, a nawet wywiązuje się z nieformalnych obietnic złożonych włodarzom gmin, poszkodowanych w czasie robót budowlanych. To świadczy o tym, że Austriacy poważnie myślą o powrocie na budowę.
W przetargu wystartują tylko wybrani
Nadesłanie wniosku nie oznacza jeszcze automatycznego udziału w przetargu. Tym bardziej, że GDDKiA sama zdecyduje, kto weźmie w nim udział. Na razie drogowcy sprawdzają przysłane wnioski. – Przewidujemy, że po ich formalnym sprawdzeniu, w czerwcu zostaną wysłane zaproszenia do składania ofert do firm zakwalifikowanych do drugiego etapu. Wybór wykonawcy prac jest przewidywany w lipcu, a podpisanie umowy w sierpniu lub we wrześniu – informuje GDDKiA. Prace na odcinku rozpoczną się na przełomie III i IV kwartału 2010 roku. Będą trwać 18 miesięcy. Mają się zakończyć przed Euro 2012.
(art)